W sobotnie popołudnie doszło do dwóch zdarzeń drogowych w regionie. Wypadkom i kolizjom z pewnością sprzyja padajacy deszcz i niezbyt dobre warunki na drogach.
Groźnie wyglądajaca kolizja w Białymstoku
Około godz. 13.30 przy ul. Sikorskiego/Popiełuszki doszło do groźnie wyglądającego dachowania. osobówki. Wiadomo, że kierująca pojazdem kobieta opuściła pojazd o własnych siłach. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Jak do niego doszło - wyjaśniają policjanci z Łomży.
Wypadek w Marianowie - w samochodzie były dzieci
W podobnym czasie jak kolizja przy ul. Sikorskiego, doszło do wypadku w Marianowie na drodze krajowej nr 61:
- O godzinie 13.42 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Marianowie na dk 61. Że wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca ciężarowego MANa uderzył w Mitsubishi - informuje Marcin Garwyluk, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Osobówką podróżowała dwójka dzieci, która została przewieziona do szpitala na badania.
Wiadomo, że kierowca MANa był trzeźwy.
Policjanci ustalają teraz szczegóły wypadku.
Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo.
justyna.f@bialystokonline.pl