We wtorek (2.11) po południu, policjanci z hajnowskiej drogówki otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic miasta pijany mężczyzna, który ma problemy z utrzymaniem się na nogach, próbuje wymienić koło w swoim samochodzie. Z przekazanych przez świadka informacji wynikało, że wcześniej jechał on tym samochodem całą szerokością drogi i tamował ruch.
Następnie zatrzymał się, wysiadł z pojazdu i zataczając się przewrócił na ziemię. Po chwili wstał, obejrzał swoje auto i zaczął wymieniać koło. Gdy mu się to nie udało, z powrotem wsiadł do samochodu. Gdy policjanci podeszli do niego okazało się, że śpi. Po przebudzeniu tłumaczył policjantom, że jadąc samochodem w pewnym momencie stracił panowanie, uderzył w krawężnik i uszkodził oponę. Zatrzymał się i próbował wymienić koło, jednak nie wiedział jak ma to zrobić.
Badanie alkomatem wykazało, że hajnowianin miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W trakcie sprawdzenia 47-latka w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ma on zatrzymane prawo jazdy w związku z wcześniejszym kilkukrotnym kierowaniem pod wpływem alkoholu. Policjanci ustalili również, że volvo nie ma aktualnych badań technicznych, dlatego też zatrzymali dowód rejestracyjny tego pojazdu.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl