Rewolucja zjadła swoje dziecko
Na wrzesień Zarząd Mienia Komunalnego w Białymstoku ogłosił kilkanaście przetargów na najem lokali na prowadzenie działalności gospodarczej.
Atrakcyjny jest zwłaszcza ten przy ul. Skłodowskiej-Curie 6/1. Wolnostojący budynek jest ciekawy i dobrze zlokalizowany, ale chyba nie ma szczęścia (a obok z powodzeniem działają klubokawiarnia Spółdzielnia i bistro Dobra Zmiana). Mieścił się tam sklep spożywczy, potem miejsce zamieniono na restaurację James Bomba-Lina. Odwiedziła ją nawet Magda Gessler robiąc swoją słynną rewolucję, po której zmieniono szyld na Hot Burger Bistro. Metamorfoza na niewiele się zdała, bo dziś ponad 160-metrowy lokal jest już do wynajęcia.
Stawka wywoławcza czynszu wynosi 40 zł za m2, co oznacza, że nowy najemca będzie musiał płacić miastu prawie 6,5 tys. zł miesięcznie, a może być to więcej, jeśli do przetargu stanie kilku zainteresowanych. Do tego dochodzą oczywiście opłaty.
Miejsce na mały biznes
Na sklep czy biuro nadają się dwa lokale przy ul. Jurowieckiej. Pierwszy, w kamienicy pod numerem 44 (obok jest salon NC+), ma 67 m2. Miesięczny czynsz za jego wynajem wynosi co najmniej 1300 zł. Drugi, pod numerem 34 (po sąsiedzku ze sklepem z elektroniką), ma 85 m2. Jego przyszły najemca ma płacić minimum 2100 zł.
Miasto chce również wynająć 5 lokali przy ul. Branickiego 7, czyli w dawnej siedzibie kilku departamentów magistratu. Niewielkie gabinety są na IV piętrze budynku. Miesięczny koszt ich wynajmu nie przekroczy 400 zł.
Wolne są również powierzchnie przy ul. Sienkiewicza 22 (gdzie przez długi czas działała apteka) oraz Sienkiewicza 44 (po biurze podróży, obok jest agencja nieruchomości). To większe lokale, około 70-metrowe. Na najemcę czekają też około 25-metrowe przy ul. Sienkiewicza 53B a także przy ul. Witosa 36.
Zarząd Mienia Komunalnego rozpisał również przetargi na miejsca parkingowe obok bloków przy ul. Bema 100 C, 100 D i 100 E.
Epidemiczny kryzys
Wszystkie przetargi odbędą się między 23 a 30 września. Czy znajdą w nich chętni na najem? Czas epidemicznego kryzysu nie sprzyja otwieraniu nowych biznesów - większość z tych lokali na przetarg wystawionych jest już po raz drugi.
Od 1 sierpnia miasto już nie udziela obniżki czynszu z tytułu najmu czy dzierżawy lokali użytkowych. Można jedynie prosić o dwumiesięczne przesunięcie terminu płatności.
ewelina.s@bialystokonline.pl