Instytut Pamięci Narodowej oskarża Sylwestra R. o zbrodnie komunistyczne i przeciwko ludzkości. 83-latek miał być odpowiedzialny za internowanie 55 osób, członków "Solidarności" w 1981 roku. Mężczyzna był wtedy komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej. Sylwester R. miał przekroczyć swoje uprawnienia, ponieważ pozbawił wolności osoby, które nie dokonały przestępstwa.
Śledztwo w tej sprawie IPN rozpoczął w 2005 roku, po zawiadomieniu Klubu Więzionych, Internowanych i Represjonowanych. Ustalono, że pułkownik działał na podstawie nieobowiązującego jeszcze dekretu o stanie wojennym. Sylwester. R. miał prześladować członków "Solidarności". Mężczyzna usłyszał aż 55 zarzutów i odpowiadał przed białostockim sądem rejonowym. Sylwester R. podczas pierwszego przesłuchania odmawiał składania zeznań. Podczas procesu z kolei nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i przeprosił wszystkie osoby internowane, które poniosły jakąkolwiek stratę. Jeden z poszkodowanych domaga się ponad 300 tys. zł odszkodowania.
Sylwestrowi R. grozi 10 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl