Prokuratura umorzyła śledztwo wobec Adama K. Mężczyzna nie złamał prawa.
Fot: Archiwum
Sprawa dotyczyła przekroczenia uprawnień przez byłego już burmistrza Grajewa Adama K. oraz jego rzekomo fałszywych oświadczeń majątkowych z lat 2011-2013. Śledczy musieli ustalić, czy mężczyzna słusznie nie wpisał do dokumentów samochodu o wartości 10 tys. zł. Ze śledztwa wyszło, że burmistrz w czasie pełnienia funkcji korzystał z auta, ale nie było ono jego, czyli w dokumentach było wszystko w porządku.
Jeżeli chodzi o użytkowanie auta prywatnego do celów służbowych, to tutaj także wszystko było zgodnie z prawem. Adam K. miał bowiem podpisaną umowę z Urzędem Miasta. Sprawa ostatecznie została umorzona.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl