Podczas jednego z balów sylwestrowych, organizowanych w jednym z ośrodków wypoczynkowych nad jeziorem w Augustowie, kilku młodych mężczyzn zaczepiało gości. Na niegrzeczne słowa zareagował jeden z gości - jak się okazało był to funkcjonariusz służb specjalnych z Warszawy. Mężczyzna stanął w obronie starszej pary, a to zachęciło chuliganów do czynów i doszło do szarpaniny. Nieproszeni goście pobili interweniującego - mężczyzna był kopany i bity. Kiedy w jego obronie stanęli inni goście, również zostali pobici. Ucierpiała też żona jednego z wysoko postawionych białostockich policjantów.
Wiadomo, że sprawcy zdarzenia byli pijani.
- Łącznie zostały zatrzymane cztery osoby. Wszystkie są mieszkańcami powiatu augustowskiego - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik podlaskiej policji.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. W większości dotyczą one pobicia, jedna osoba odpowie też za uszkodzenia ciała. Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
lukasz.w@bialystokonline.pl