Będzie więc okazja, żeby znów założyć na nos trójwymiarowe okulary i przyjrzeć się przestrzeni Białegostoku uchwyconej w technice 3D. Pierwsza tego typu wystawa Szala i Gajewskiego była poświęcona warszawskiej Pradze. Tam przedstawili głównie architekturę. Wystawę białostocką zdominowały natomiast portrety. Mamy tu więc rektora UwB Jerzego Nikitorowicza, Ryszarda Dolińskiego z BTL-u, zegarmistrza Henryka z Rynku Siennego, DJ Fejma i DJ Lady Delicious, Koreankę grającą w filharmonii. Są też elementy charakterystyczne dla miejskiej przestrzeni - budka telefoniczna, bankomat czy skrzynka pocztowa.
Technika 3D pozwala zobaczyć miasto w zupełnie innym wymiarze.
Wystawę można oglądać od wtorku do niedzieli w godz. 10-17. Bilet kosztuje 5 zł.