Policjantom z Białegostoku i Łomży udało się zatrzymać podejrzanych o oszustwa na szkodę seniorów. Do zdarzeń tych doszło w połowie lutego.
- Schemat działania przestępców za każdym razem był podobny. Dzwonili do seniorów, podając się w jednym przypadku za policjanta, w drugim za adwokata i informowali, że bliska osoba spowodowała wypadek i potrzebne są pieniądze na poczet kaucji - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
W pierwszym przypadku mężczyzna uwierzywszy w opowiedzianą historię, przekazał w foliowej torbie 60 tys. zł nastolatce, która przyszła do jego domu. W kolejnym oszustwie dwie białostoczanki przekazały pieniądze i biżuterię w kosmetyczce i foliowej torbie. Kobiety straciły ponad 95 tys. zł. Po odbiór kosztowności również przyszła nastolatka.
Jak się okazało pieniądze odbierała 12-letnia mieszkanka Warszawy. Przyjeżdżała po nie z 55-letnim warszawianinem.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty oszustwa i decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Natomiast o zatrzymaniu nastolatki policjanci powiadomili sąd rodzinny.
ewelina.s@bialystokonline.pl