Mają być pomiary, obserwacje i eksperymenty, a wszystko to w laboratoriach UwB pod okiem naukowców. Uniwersytet w Białymstoku dostał dofinansowanie - prawie 30 tys. zł - na projekt o nazwie Młodzieżowy Uniwersytet Przyrodniczy. Całkowity koszt przedsięwzięcia to prawie 36 tys. zł.
- Chcemy uświadomić dzieciom, że nauka to emocje, dyskusje, odkrycia, że uczenie się to nie obowiązek, tylko przyjemność, i może stać się prawdziwą życiową pasją – mówi dr hab. Ada Wróblewska z Wydziału Biologiczno-Chemicznego UwB, koordynator projektu. – Planujemy taką formułę zajęć, która zachęci uczniów do aktywności, rozbudzi w nich ciekawość otaczającego świata.
Uczestnicy projektu będą zmieniać się w prawdziwych badaczy - określać cel swoich badań, formułować hipotezy, a potem weryfikować je, eksperymentując. Dzieci mają pracować w niewielkich zespołach, a spotkania warsztatowe będą odbywać się systematycznie raz lub dwa razy w miesiącu. W sumie każda grupa ma mieć 8 godz. zajęć.
Na każdych zajęciach uczestnicy będą wpisywać w "Dzienniku młodego odkrywcy" sprawozdania ze swoich naukowych działań, a na koniec przygotują prezentacje lub postery i opowiedzą o przebiegu i efektach zrealizowanych badań. Zaprezentują je podczas mini konferencji naukowej. Udział mogą wziąć dzieci z IV, V i VI klasy szkoły podstawowej.
Rekrutacja na Młodzieżowy Uniwersytet Przyrodniczy ma ruszyć po Nowym Roku, a zajęcia rozpoczną się w lutym.
To nie jedyny projekt tego typu z naszego miasta, który uzyskał dofinansowanie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku informuje, że otrzymał środki na zorganizowanie "Akademii Młodego Naukowca", projektu promującego naukę i zdrowie wśród najmłodszych. Projekt został przygotowany przez dr. Andrzeja Guzowskiego i prof. Elżbietę Krajewską-Kułak.
Także Politechnika Białostocka otrzymała ponad 36 tys. zł dofinansowania na swój Podlaski Uniwersytet Dziecięcy, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem.
monika.zysk@bialystokonline.pl