Do salonu piękności dla zwierząt można przyjść zarówno z małym, jak i dużym psem, jednak, jak mówi Urszula Kużel z Salonu Pielęgnacji Psów Psi Fason w Białymstoku, najczęściej spotykanymi rasami w takich miejscach są shih tzu oraz york.
Kąpiel w domu, czy w psim spa?
Właściciele salonów urody dla zwierząt zapewniają, że kąpanie pupila w domu, to nie to samo, co te wykonane przez profesjonalistę.
- Używamy specjalistycznych kosmetyków z najwyższej półki – takich, których używa się przygotowując psy do wystaw – deklaruje Justyna Pul z salonu Nowy York. - Wszystkie kosmetyki dobieram indywidualnie do sierści zwierzaka. Są psy z alergiami, np. maltańczyki, są rasy białe, które wymagają specyficznych zabiegów, są szczeniaki, które pielęgnujemy delikatnymi, specjalnie dla nich skomponowanymi kosmetykami – dodaje.
Strzyżenie to za mało?
W ofercie salonów pielęgnacji dla zwierząt znajdują się m.in.: kąpanie, strzyżenie, obcinanie pazurków, czyszczenie oczu i uszu, trymowanie, a nawet kąpiele kosmetyczno-relaksacyjne, kremowanie, perfumowanie oraz stylizacje fryzur i strojów.
- Jeśli na zewnątrz jest chłodno, a piesek jest wystrzyżony, to warto pomyśleć o ubranku dla niego. W naszym salonie oferujemy ponad 100 sztuk ciuszków do wyboru – kurtek, kombinezonów, bluz, dresów – wylicza Urszula Kużel.
Co czuje pies?
Wątpliwości wielu osób wzbudza samopoczucie psa, który jest poddawany serii zabiegów w salonie piękności. Nienaganny wygląd wymaga bowiem od pupila opanowania i cierpliwości.
- U mnie żaden zwierzak nie jest zestresowany, właściciel może zostać ze swoim pupilem w salonie, wypić kawę, zjeść ciasto. Pieski czują i wiedzą, że kocham zwierzaki, dlatego nawet te rasy, które z natury są agresywne, po kilku minutach uspokajają się i mogę swobodnie zdjąć im kaganiec - zapewnia właścicielka salonu Nowy York.
Cena piękna
Ceny pakietów pielęgnacyjnych dla psów w białostockich salonach sięgają nawet 200 zł. Za podstawowe zabiegi (kąpanie, strzyżenie, czyszczenie) zapłacimy ok. 80 zł w przypadku małych zwierzaków, ale ostateczna cena zależy od gabarytów pupila (im większy pies, tym więcej kosztuje jego pielęgnacja). Niektóre usługi są dodatkowo płatne – np. za Door 2 Door w salonie Nowy York zapłacimy jeszcze 50 zł.
- Door 2 Door polega na tym, że zabieram pieska z domu klienta, upiększam go w salonie i z powrotem odwożę. Czasem zdarzają się szczególne sytuacje, np. pielęgnuję pieska, który ma 5 lat i fobię na punkcie schodów. Mój salon mieści się na piętrze, więc, by zaoszczędzić zwierzaczkowi stresu, wszystkie usługi pielęgnacyjne wykonuję w domu właścicieli pieska – tłumaczy Justyna Pul.
marta.a@bialystokonline.pl