Występująca w Lotto Superlidze tenisa stołowego drużyna Dojlid będzie przebudowana. Mimo udanego sezonu, zwieńczonego udziałem w ćwierćfinale rozgrywek, tylko jeden z zawodników zostanie w białostockim zespole. Jest nim Asuka Machi, natomiast Wang Zeng Yi oraz Damian Węderlich zmieniają otoczenie.
Przypomnijmy, że Wandżi przed sezonem 2023/2024 wrócił do Dojlid po trzyletniej przerwie spowodowanej grą w superligowym zespole z Gdańska. W Białymstoku występował on łącznie przez sześć sezonów, a w ostatnim osiągał skuteczność na poziomie około 50%. Do najokazalszych wyczynów Wandżiego, biorąc pod uwagę minione rozgrywki, zaliczyć trzeba zwycięstwa z Jang Woojinem i Parkiem Jeongwoo. Wandżi od września występować będzie w zespole z Olesna, czyli superligowym beniaminku.
Z kolei Damian Węderlich trafił do Dojlid z Energi Manekin Toruń, w której grał od dziecka. Transfer do Białegostoku był jego pierwszą zmianą klubu w karierze. W minionym sezonie, podobnie jak Wandżi, Węderlich grał ze skutecznością zwycięstw w okolicach 50%, znacznie poprawiając tym samym wynik z poprzednich sezonów.
- Wandżi grał u nas wiele lat i nigdy nie mogłem narzekać na naszą współpracę. W tym sezonie zagrał znakomitą pierwszą rundę, ale druga była z kolei wyjątkowo słaba. Rozmawiając o ewentualności przedłużenia kontraktu, nie udało nam się wypracować kompromisu w kwestii finansowej, a Wandżi dostał propozycję z Olesna, którą przyjął. Awans do grupy mistrzowskiej w tym sezonie to w dużej mierze jego zasługa. Niestety w trakcie play-offów nie zdobył z Bytomiem żadnego punktu. Wandżi nadal prezentuje bardzo wysoki poziom, ale ma też swoje lata. Życzę mu jak najlepiej i dziękuję w imieniu całego klubu za wspólnie spędzony czas. Z Damiana Węderlicha też jestem bardzo zadowolony. Ma agresywny styl gry, dużo ryzykuje, ale jest też świetnym deblistą. Prowadziliśmy rozmowy o przedłużeniu kontraktu, ale w obliczu nadchodzących zmian w systemie rozgrywania meczów Superligi musiałem zdecydować się na innego zawodnika. Budując skład na przyszły sezon, muszę patrzeć na dobór zawodników pod kątem dobra klubu. Damian był ambitny i profesjonalny, zagrał dobry sezon i jestem pewien, że zagra ich jeszcze wiele. Dziękuję i życzę mu powodzenia - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.
Nowi zawodnicy białostockiego klubu, którzy zastąpią Wandżiego i Węderlicha, ogłoszeni zostaną w czerwcu.
rafal.zuk@bialystokonline.pl