Białostoccy antycovidowcy. Kim są i ilu ich jest? Organizują protest

Fot: pixabay

Protesty w kilkudziesięciu miastach

W sobotę (10.10) w wielu miastach w Polsce odbędą się protesty osób sprzeciwiających się obostrzeniom nakładanym w związku z epidemią COVID-19 i niewierzących w zagrożenia związane z tą chorobą.

Na stronie internetowej spinającej wszystkie marsze możemy przeczytać: "10 października 2020 r. odbędą się protesty w całej Polsce jako zapowiedź wielkiego marszu ulicami Warszawy i innych państw na całym świecie 24 października 2020 r. Marszu o Wolność! [...] Za wolnością, za skończeniem absurdalnych ograniczeń i restrykcji."

Protesty mają objąć Warszawę, Bydgoszcz, Częstochowę, Włocławek, Bielsko Białą, Katowice, Wrocław, Olsztyn, Koszalin, Wałbrzych, Radomsko, Szczecin, Poznań, Otwock, Gdańsk, Płock, Piłę, Łódź, Toruń, Lubin, Libiąż, Lublin, Kielce, Chojnice.

Do tych miast dołączył też Białystok.

Plakaty i ulotki na protest można wydrukować ze stron internetowych związanych ze stowarzyszeniem STOP NOP. Jedną z głównych organizatorek demonstracji jest właśnie jego prezeska, twarz polskich antyszczepionkowców, zaangażowana w działalność Konfederacji, Justyna Socha.

Nie zgłosili protestu antycovid, tylko anyglobalistyczny

W stolicy Podlasia protest rozpocznie się w południe, na placu NZS. Stamtąd zgromadzeni mają przejść trasą: Skłodowskiej-Curie, Legionowa, pl. Jana Pawła II, pl. Branickich, al. Piłsudskiego, Częstochowska, Lipowa i ks. Abramowicza. Marsz zakończy się przy siedzibie Fundacji Dialog.

Formalnie w Urzędzie Miejskim w Białymstoku wydarzenie jest zgłoszone jako "Protest przeciwko globalistycznym zapędom rządu". Sanepid na uczestników nałożył obowiązek noszenia maseczek i zachowania 1,5-metrowego dystansu społecznego. W zgromadzeniu mogą brać udział wyłącznie osoby zdrowe, bez jakichkolwiek objawów chorób infekcyjnych. Grupa nie może być większa niż 150 osób.

Zainteresowanie niewielkie

Wydarzenie jest reklamowane na Facebooku (z wielu miejsc jest usuwane, na co skarża się organizatorzy). Przez serwis społecznościowy udział w nim zadeklarowało 260 osób z różnych miejscowości regionu. Niektórzy zapowiedzieli, że wezmą ze sobą dzieci.

Członkowie facebookowej antycovidowej grupy z Białegostoku radzą, jak uniknąć w czasie protestu mandatu za brak maseczki (zakładając maseczkę z siatki po cytrynach) i sugerują, by mandatów nie przyjmować. Generalnie jednak mają przybyć bez maseczek, gdyż "wszystkie siatki i atrapy maseczkowe to są żarty i świadczą mimo wszystko o zniewoleniu".

Hasło białostockiego marszu to: "Spotkajmy się wszyscy i zakończmy w końcu tę Ściemę!" [pisownia oryginalna]. Inne slogany, jakie mają być wykrzykiwane w jego trakcie to m.in. "Pandemia to ściema", "Zrzuć kaganiec", "Zakończyć koronaściemę", "Wyłącz tv, włącz myślenie", "Dość zamordyzmu, pandemia to kłamstwo".

Białostoccy antycovidowcy

Do facebookowej, zamkniętej grupy (wg jej regulaminu nie można z niej wynosić postów) zrzeszającej białostockich antycovidowców należy około 1000 osób. Jej administratorzy wyjaśniają: "Organizujmy się i przeciwdziałajmy tej ogólnoświatowej manipulacji. Nie zgadzajmy się na kłamstwa! Nie zgadzajmy się na zniewolenie!".

Na grupie można znaleźć m.in. kontakt do kancelarii, do której mogą zgłosić się "poszkodowani" "w związku z łamaniem prawa przez sprzedawców polegającego na zmuszaniu klientów do określonego zachowania polegajacego na przymusie zakładania masek pod groźbą odmowy obsługi" [pisownia oryginalna].

Członkowie zachęcają też do protestu przeciwko "reżimowi sanitarnemu w szkołach". Przytaczają absurdalne argumenty, twierdząc, że stosowanie wobec dzieci reżimu sanitarnego powoduje chociażby niedotlenienie mięśnia sercowego, alergie i uczulenia, progresję nowotworów i śmierć z powodu niedotlenienia, przemoc psychiczną i znęcanie się czy trwałą nieporadność życiową i myśli samobójcze.

Smaczków na grupie można znaleźć bez liku. Publikowany jest tam filmik, w którym ktoś twierdzi, że w szczepionkach są nanoczipy, czy udostępnione nagranie z "wyjaśnieniem" naczelnego szarlatana RP Jerzego Zięby (który sprzedaje burak w tabletkach za 95 zł, strukturyzator wody za 2500 zł i lewoskrętną witaminę C na raka) o tym, jak będą działać szczepienia przeciw COVID-19.