Rządowy program "Mieszkanie dla Młodych" cieszy się dużym zainteresowaniem, które zdecydowanie wzrosło po ubiegłorocznych zmianach, kiedy to m.in. możliwe stało się otrzymanie wsparcia finansowego na kupno mieszkania z rynku wtórnego.
Analitycy już w grudniu 2015 r. spekulowali, że pieniędzy na tegoroczne dopłaty zabraknie. Program stał się tak popularny, że już po dwóch miesiącach 2016 r. zarezerwowano ponad 77% zaplanowanej na ten rok kwoty.
Ustawa budżetowa przewiduje w każdym roku inny limit środków na wypłatę bezzwrotnego wsparcia. W tym jest to 730 mln, z czego obecnie zarezerwowanych jest już 95%. Zgodnie z zasadami ustawowymi programu (art. 37 ust. 1 ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania przez młodych ludzi), pozostałe 5% środków zaplanowanych w budżecie zostanie wykorzystane na zapewnienie finansowania wniosków złożonych w dniu ogłoszenia informacji o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków oraz na realizację dodatkowego finansowego wsparcia w formie spłaty części kredytu przeznaczonego dla beneficjentów programu, którym urodziło się lub zostało przysposobione trzecie lub kolejne dziecko.
Bez względu na stan wykorzystania limitu 2016 r. w dalszym ciągu nabywcy mogą składać wnioski, dla których wypłata dofinansowania nastąpi w 2017 lub 2018 r. - tutaj limit wynosi odpowiednio 746 i 762 mln zł.
Warto pamiętać, że w styczniu wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński poinformował o tym, że resort nie przedłuży MdM (ma on obowiązywać tylko do 2018 r.). Zostanie on zastąpiony nowym programem. Więcej: Koniec z Mieszkaniem dla Młodych. Program nie zostanie przedłużony.
ewa.r@bialystokonline.pl
