Ma ona przekonać Polaków do regularnych badań profilaktycznych pod kątem chorób jednego z najważniejszych dla człowieka narządów. W Polsce na przewlekłą chorobę nerek cierpią ponad cztery miliony osób, większość nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
- Choroby nerek na początkowych etapach dają nikłe i niespecyficzne objawy. Pacjenci nie wiedzą, że chorują właśnie na choroby nefrologiczne i z reguły trafiają do lekarza dopiero gdy ich nerki są już mocno zniszczone. Większości problemów można jednak uniknąć - tłumaczy Marek Kalinowski, szef białostockiej stacji dializ.
Szybkie wykrycie problemów z układem moczowym umożliwiają coroczne badania krwi i moczu. Osobami szczególnie zagrożonymi chorobami nerek są przede wszystkim cierpiący na cukrzycę i nadciśnienie, ludzie po 65. roku życia i krewni cierpiących na schorzenia układu moczowego.
Warunkiem uczestnictwa w akcji jest wcześniejsza rejestracja. Zapisy prowadzone są 23 i 24 kwietnia w godz. 9-16 pod dwoma numerami telefonów: 515 656 848 i 515 656 858. Na badanie mogą zgłosić się osoby pełnoletnie. Testu nie trzeba wykonywać na czczo. Przy rejestracji należy obowiązkowo podać nr PESEL. Organizatorzy zamierzają przebadać 400 osób. Bezpłatne testy krwi wykrywające wczesne stadia chorób nerek odbędą się 26 kwietnia (godz. 9-16) w Szpitalu MSWiA przy ul. Fabrycznej 27.