Występ Bieriozki to nie klasyczny balet, ale staroruski taniec z charakterystyczną choreografią. Tancerki w korowodzie poruszały się tak, jakby płynęły po scenie. Wszystko to w połączeniu z tradycyjną rosyjską muzyką i śpiewem dało oszałamiający efekt.
Zespół jest niezwykle przywiązany do tradycji i dba o promocję bogactwa swojego kraju. W programie koncertu znalazły się różne formy tańca - od żartobliwego "Topotucha", w którym prowadzi się rozmowę za pomocą wystukiwania nogami zaskakujących rytmów, przez pełną liryzmu "Bałałajkę", aż po "Bieriozkę", czyli rosyjski korowód dziewczęcy.
Bieriozka to drugi po Chórze Aleksandrowa (wielu artystów również w nim występowało) "towar eksportowy" Rosji. Zespół powstał w 1948 roku. Tworzy go 60-osobowa zawodowa grupa tancerzy.
Występ w Białymstoku był częścią turnée baletu po Polsce, które potrwa do 17 marca. Odwiedzi kilkanaście miast, a przyjechał do nas z okazji 60-lecia istnienia.
Odwiedziliśmy tę imprezę z aparatem.
Kliknij tutaj aby obejrzeć zdjęcia.