Przed kilkoma dniami senatorowie przez wiele godzin debatowali nad ustawą mającą ograniczyć handel w niedziele. Zastanawiano się m.in. nad poprawkami projektu, który, jak podkreśla wielu ekspertów, nie jest do końca dopracowany.
Od marca handel będzie dozwolony jedynie w 2 niedziele w miesiącu - pierwszą i ostatnią. W pozostałe - sklepy będą nieczynne. Chyba że za ladą stanie właściciel.
Rozmawiano też o kwestii stacji paliw. W wielu takich miejscach funkcjonują sklepy. Ma być tak, że sprzedaż tam będzie możliwa, jeśli jego powierzchnia nie przekroczy 80 m2. Skupiono się też na piekarni - sprzedaż będzie dozwolona tylko wtedy, gdy przeważająca działalność polega na handlu wyrobami cukierniczymi oraz piekarniczymi.
W 2020 r. ma być wprowadzony całkowity zakaz handlu w niedziele. W planach są jednak wyjątki. Zakupy w tym dniu można będzie zrobić przez 2 tygodnie przed Bożym Narodzeniem czy tydzień przed Wielkanocą. Zakaz nie będzie też obowiązywał w ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia.
Do tego czasu jest jednak jeszcze sporo czasu, więc możliwe, że będą wprowadzane zmiany odnośnie tego projektu.
Wiadomo jednak, że za złamanie zakazu będą nakładane kary - od 1 do 100 tys. zł.
justyna.f@bialystokonline.pl