Zielone ekrany to popularny w wielu miastach sposób na zmniejszenie zanieczyszczeń powietrza oraz ochronę ptaków i owadów przed rozbijaniem się o tafle ekranów. Pnącza wspomagają dźwiękochłonne działanie ekranów oraz dekorują i maskują te duże pionowe płaszczyzny.
Teraz mają one powstać także w Białymstoku. Miasto szuka firmy, która kupi, dostarczy i posadzi 2 tys. pnączy z gatunku winobluszcz pięciolistkowy. Wybrane odmiany są odporne na trudne warunki panujące w obrębie pasów drogowych, takie jak zasolenie, duże wahania dobowe temperatur, okresowe przesuszenie gruntu i zapylenie powietrza.
Rośliny zostaną posadzone w pasie drogowym ul. gen. N. Sulika przy ekranach akustycznych w sąsiedztwie Domu Pomocy Społecznej i w okolicy kościoła pw. św. Józefa Oblubieńca. Pnącza pojawią się też w pasie drogowym ul. Ciołkowskiego, w okolicach skrzyżowania z ul. Mickiewicza.
– Zależy nam na tym, aby Białystok był miastem zielonym – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Pnącza nie tylko maskują duże płaszczyzny ekranów, ale przede wszystkim oczyszczają powietrze i chronią przed hałasem, co ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia.
Firma, która wygra przetarg, posadzi pnącza jeszcze w tym roku. Ponadto przez dwa lata będzie zobowiązana zajmować się ich pielęgnacją.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl