Podopieczne trenera Wiesława Czai w pierwszym secie spisywały się fatalnie. Gra nie kleiła się praktycznie w żadnym elemencie. Efekt był taki, że Gwardia łatwo ograła zagubione białostoczanki 25:17
Przed początkiem drugiej partii szkoleniowiec AZS-u zdjął z placu gry Magdalenę Godos i Annę Klimakovą wpuszczając w ich miejsce Małgorzatę Właszczuk i Ewę Cabajewską. Zmiana dała efekt. Białostoczanki spisywały się zdecydowanie lepiej. Mimo to przegrały drugiego seta po zaciętej walce 26:28.
W trzeciej odsłonie na parkiecie pojawiła się Sinead Jack. Jej dobra gra sprawiła, że AZS prowadził. Wtedy drużynę z Białegostoku dopadł pech. Próbująca podpić piłkę Anna Klimakova wpadła na bandę i rozcięła kolano. Siatkarka musiała opuścić plac gry. Później wróciła na parkiet, ale nie prezentowała już takiej dyspozycji.
AZS zgubił rytm i wrocławianki zaczęły odrabiać straty. Trener Czaja próbował zmian. Wpuścił Cabajewską za Godos. Na niewiele się to jednak zdało. Siatkarki Gwardii zwietrzyły swoją szansę i wygrały 25:18, a cały mecz 3:0.
Drużyna Białegostoku zajmuje obecnie siódmą lokatę z dorobkiem 18 punktów. Za tydzień AZS zagra we własnej hali ze Stalą Mielec.
Gwardia Wrocław - AZS Białystok 3:0 (25:17, 28:26, 25:18)
Gwardia: Tokarska (5), Mroczkowska (12), Witczak, Jaszewska (16), Wołosz (3), Efimienko (10), Krzos (libero) oraz Czypiruk (2), Matyjaszek (2), Barańska (10).
AZS: Godos (2), Kuczyńska (9), Kruk (8), Martin (6), Klimakova (6), Muresan (6), Saad (libero) oraz Właszczuk (2), Cabajewska (1), Jack (5).
Pozostałe wyniki 14. kolejki:
TPS Rumia - MKS Dąbrowa Górnicza 1:3
Muszynianka Muszyna - Budowlani Łódź - 07.03.2011, godz. 18
Aluprof Bielsko-Biała - Centrostal Bydgoszcz 0:3
Stal Mielec - Trefl Sopot 3:2