Sobotni mecz był trudny dla AZS-u, który na papierze wyglądał na faworyta konfrontacji. Białostoczanki miały duże problemy z narzuceniem własnego stylu gry. Ostatecznie pierwszy set zakończył się wygraną gospodyń 31:29. Początek drugiego seta należał do Murowanej Gośliny. Przyjezdne prowadziły już 14:11. Jednak podopieczne trenera Czesława Tobolskiego zabrały się do odrabiania strat i po zaciętej końcówce wygrały drugą partię 26:24.
Rywalki AZS-u nie zrezygnowały z walki i bardzo dobrze zagrały w trzecim secie. Akademiczki miały duże problemy ze sforsowaniem bloku Murowanej Gośliny. Z kolei przyjezdne atakowały skutecznie i wygrały trzecią partię 25:21. W ostatnim secie dominowały już gospodynie, które rozbiły rywalki 25:15 i wygrały cały mecz 3:1.
W niedzielę akademiczki ponownie zwyciężyły. Tym razem 3:0. Początek meczu należał jednak do rywalek, które prowadziły już 22:17. Gospodynie zabrały się do odrabiania strat i wygrały 25:23. Podłamane siatkarki z Murowanej Gośliny w kolejnych setach grały już słabiej i przegrały większą różnicą punktów.
Kolejne starcie miedzy AZS-em, a ekipą z Murowanej Gośliny odbędzie się za tydzień w sali wicemistrza I ligi.
AZS Białystok - KS Murowana Goślina 3:1 (31:29, 26:24, 21:25, 25:15).
AZS Białystok: Muhlsteinova, Kuczyńska, Kruk, Sieradzan, Jack, Thompson, Durajczyk (libero) oraz Szeszko, Cabajewska i Kowalenko.
KS Murowana Goślina: Fedorów, Dutkiewicz-Raś, Skiba, Malinowska, Strządała, Archangielska, Śliwa (libero) oraz Hatala, Buławczyk i Wywra.
AZS Białystok - KS Murowana Goślina 3:0 (25:23, 25:13, 25:19).
AZS Białystok: Muhlsteinova, Kuczyńska, Kruk, Sieradzan, Jack, Kowalienko, Durajczyk (libero) oraz Thompson.
KS Murowana Goślina: Fedorów, Dutkiewicz, Skiba, Malinowska, Strządała, Archangielskaja, Śliwa (libero) oraz Wyrwa, Trojan, Buławczyk, Atala.