Zaledwie dzień po ligowym starciu z Piastem Gliwice (zremisowanym 3:3) zawodnikom MOKS-u Słoneczny Stok przyszło rozegrać kolejne spotkanie. Tym razem rywalem był zespół z zaplecza Futsal Ekstraklasy, a gra toczyła się o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Choć białostoczanie na wyjazdową rywalizację z FC Kartuzami wyszli niemal z marszu, bez jakiegokolwiek porządnego odpoczynku, to zmęczenia w ich nogach i głowach nie było widać. Faworyzowany MOKS szybko pokazał, kto tu reprezentuje najwyższy poziom rozgrywkowy w kraju i jeszcze przed przerwą zaaplikował rywalom trzy gole. Do siatki Kartuz trafili Firańczyk, Citko i Lisnyczenko.
Po zmianie stron Słoneczni dokończyli dzieła zniszczenia i w efektownym stylu - pokonując przeciwników 6:2 - awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.
FC Kartuzy - MOKS Słoneczny Stok Białystok 2:6 (0:3)
Bramki: Łukasz Kitowski 28, Michał Papina 36 - Marcin Firańczyk 2, Adrian Citko 18, Witalij Lisnyczenko 19, 23, Karol Szczawiński 30, Bartłomiej Węsiora 35sam.
MOKS Słoneczny Stok Białystok: Szatyłowicz (Jendruczek) – Lisowski, Citko, Szczawiński, Kożuszkiewicz, Dawidziuk, Lisnyczenko, Łukasiewicz, Firańczyk, Hryckiewicz, Grabowski
rafal.zuk@bialystokonline.pl
