W środę (1.09) około godz. 16.00 policjanci z sokólskiej patrolówki odebrali zgłoszenie o ataku na załogę karetki pogotowia ratunkowego. Do zdarzenia doszło na jednej z ulic Sokółki.
Jak się okazało medycy zostali wezwani do mężczyzny, który upadł na chodnik. Wcześniej jak ustalili pił ze znajomym alkohol. Kiedy ratownicy przybyli na miejsce i próbowali mu pomóc, ten ich zaatakował. Kopał, szarpał i wulgarnie wyzywał zarówno pielęgniarkę, jak i ratownika medycznego.
Policjanci zatrzymali agresywnego mieszkańca Sokółki i przewieźli go do policyjnego aresztu. Od 38-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych oraz znieważenia ich. Mieszkańcowi Sokółki grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Osoba udzielająca pierwszej pomocy albo kwalifikowanej pierwszej pomocy wchodząca w skład zespołu ratownictwa medycznego, korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl