Archeolodzy rozpoczęli badania na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich.
To pierwsza próba zbadania tego, co kryje się pod ziemią w tym miejscu. Nigdy wcześniej nie prowadzono zleconych badań archeologicznych w obrębie dziedzińca paradnego w celach naukowych. Specjaliści będą pracować tu do końca września - poinformował Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, obecny właściciel Pałacu Branickich i terenu dziedzińca wstępnego (pozostała część ogrodów Branickich należy do Miasta Białystok).
Teren o wielkości 5 na 5 metrów, pomiędzy kolumnadą a bocznym wejściem do rezydencji wybrano po badaniach georadaorowych z 2019 r. Wówczas georadar wskazał tam anomalię w gęstości gruntu, która może świadczyć o dawnej zabudowie. Archeolodzy chcą się dokopać do miejsca samej anomalii, ale też do warstw ziemi z nią sąsiadujących. Wstępny plan mówi o wykopie głębokim na 2-2,5 metra.
Wg archeologów, to właśnie przy Pałacu Branickich należy szukać najstarszych śladów historii Białegostoku. Teren nad rzeką Białą był atrakcyjnym miejscem na osiedlanie się a przy tym na przestrzeni stuleci został stosunkowo mało przekształcony. Wcześniej w wykopach w okolicy rezydencji Branickich znajdowano fragmenty glinianych naczyń z charakterystyczną kreskowaną powierzchnią, co wskazuje na bytność w tym miejscu ludzi w okresie od ostatnich stuleci przed naszą erą czy na przełomie er. Od lat 40. XX wieku w pobliżu pałacu znajdowano kamienne toporki, wskazujące na osadnictwo w okresie młodszej epoki kamienia. Od XV wieku to miejsce stało się niejako centrum Białegostoku. Wybudowano tu rezydencję rodu Raczko Tabutowiczów, którą przebudowano na dwór rodu Wiesiołowskich, a potem na pałac przez Branickich.
Badanie jest realizowane na mocy porozumienia między białostockimi uczelniami. UMB je organizuje i finansuje (dr Jerzy Tokajuk i dr Magdalena Muskała - nadzór merytoryczny), Uniwersytet w Białymstoku prowadzi prace archeologiczne (kierownik badań - dr hab. Maciej Karczewski, prof. UwB) zaś Politechnika Białostocka wykona dodatkowe odwierty, które umożliwią rozpoznanie szczegółowej stratygrafii nawarstwień antropogenicznych (prof. Piotr Banaszuk).
Jak informuje UMB, wszystkie ewentualne znaleziska, zgodnie z pozwoleniem wydanym na prowadzenie tych prac przez Podlaskiego Konserwatora Zabytków, trafią do prowadzonego przez uczelnię Muzeum Historii Medycyny i Farmacji.
Uniwersytet Medyczny na terenie dziedzińca wstępnego zamierza wybudować aulę i sale konferencyjne. Wstępna koncepcja zakłada, że niemal w całości znajdowałaby się pod ziemią. Czy w ogóle będzie możliwe ich powstanie, w dużej mierze ma zadecydować właśnie wynik badań archeologicznych na tym terenie. Pisaliśmy o tym: Aula przy Pałacu Branickich. Konserwator: Czy powstanie, zadecydują badania archeologiczne
ewelina.s@bialystokonline.pl