Lekarze i eksperci cały czas apelują do kobiet, by nie zaniedbywały badań profilaktycznych, które mogą ocalić im życie. Dlatego organizowane są różnego rodzaju akcje, które mają o tym przypominać. W galerii Alfa Centrum w Białymstoku otwarto wystawę "Siła KobieTY". Można na niej podziwiać kobiety, które wygrały lub wciąż toczą walkę z chorobą nowotworową.
– Życie, które znasz, może zmienić się w jednej chwili. W moim przypadku życie zmieniło się trzy razy. Dziś cieszę się życiem. Stało się proste. Mam w sobie dużo wolności i spokoju.I tego również Wam życzę – mówiła na otwarciu wystawy Wiesława Burnos, nawiązując do trudnych doświadczeń w życiu prywatnym.
Burnos bardzo zaangażowała się w akcję "Siła KobieTY", chcąc w ten sposób podkreślić, jak istotne jest dbanie o swoje zdrowie i profilaktyczne badania, które bez wątpienia mogą uratować życie.
Na wystawie można podziwiać 10 portretów kobiet, które walczyły bądź walczą z chorobą nowotworową. Każda z nich opowiedziała zainteresowanym o swoich przeżyciach.
– Diagnozę otrzymałam 9 stycznia. Od samego początku wiedziałam, że chcę o tym głośno mówić. Nie będę ukrywać, że jestem chora i zrobię wszystko, żeby oswoić swoje otoczenie jak najbardziej pozytywnie z tą chorobą. Guza wyczułam sama, teraz podkreślam znaczenie profilaktyki – wspomina Agnieszka Korzeniecka-Czaban, jedna z bohaterek wystawy i montażystka telewizyjna. – Paradoksalnie ta choroba dała mi dużo dobrego. Otworzyła oczy, wyciszyła, uspokoiła. Nie jest to zły czas.
Wszystkie kobiety, którym przyszło zmierzyć się ze śmiertelną chorobą podkreślają coś bardzo ważnego - nie musi ona oznaczać końca. Szybkie i odpowiednie leczenie może dać szansę nawet na całkowity powrót do zdrowia i normalnego życia.
Akcję "Siła KobieTY" wspiera Województwo Podlaskie, które jest głównym partnerem tej inicjatywy. Wystawa będzie dostępna w Galerii Alfa w Białymstoku do końca października 2024 roku.
24@bialystokonline.pl