Do jednego ze sklepów na białostockim osiedlu Antoniuk wszedł 59-latek. Przechadzając się między półkami, zapakował do torby kilka fiolek perfum, zegarki i radioodbiornik. Jednak zamiast do kasy, ruszył z towarem w kierunku wyjścia. Widzący to pracownik ochrony podjął interwencję, próbując zatrzymać złodzieja. Ten jednak postanowił bronić zdobytego łupu i nożem zaatakował ochroniarza, raniąc go w rękę.
O zdarzeniu powiadomiono policję. Funkcjonariusze po pościgu zatrzymali sprawcę nieopodal miejsca zdarzenia.
59-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej i uszkodzenia ciała. Okazało się również, że już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. W sobotę (7.02) został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Białymstoku, który zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
ewelina.s@bialystokonline.pl