Od jakiegoś czasu użytkownicy Facebooka udostępniają tzw. piwne wyzwania. W "zabawie" nominuje się kolejne osoby, które w ciągu 24 godzin mają wypić całą zawartość butelki na raz, nagrać swój wyczyn i upublicznić go w sieci.
Moda na facebookowe wyzwania rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych, a oryginalna nazwa "piwnej zabawy" to "necknomination" (od angielskiego "neck a drink" – spożywanie dużej ilości alkoholu w jednej chwili).
Niektórzy białostoczanie podjęli wyzwanie i zaczęli popularyzować "zabawę alkoholową", ale większość uznała ją za niebezpieczną i degenerującą, zwłaszcza że nietypowa gra często niesie za sobą poważne konsekwencje – może być zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia. Jak podaje tokfm.pl, na świecie są ofiary śmiertelne takich wyzwań.
- Ludzie! Ręce opadają, jak się ogląda piwne wyzwania. Nie można wymyślić czegoś bardziej ambitnego? – pyta białostoczanka na swoim profilu.
Mieszkańcy, w ramach protestu, udostępniają na swoich facebookowych tablicach inne, bezpieczniejsze wyzwania – nominują znajomych do ćwiczeń, np. robienia pompek, a studenci filologii polskiej UwB rozpowszechniają polską poezję.
"Super odpowiedź na zabawę alkoholową. Zapełnijmy Facebooka poezją! Polub ten wpis, a wyznaczę Ci poetkę lub poetę. Wyszukaj w Internecie jeden z jej/jego wierszy, opublikuj na swoim profilu" – taką formułkę udostępniają studenci i wyznaczają kolejne nominowane osoby.
marta.a@bialystokonline.pl