- Na koniec stycznia 2021 r. do Krajowego Rejestru Długów wpisanych było łącznie 300 828 dłużników alimentacyjnych, których dług wynosił w sumie 12,9 miliardów zł - informuje nas Katarzyna Maciaszczyk-Sobolewska, menedżer ds. Analiz Rynkowych i Komunikacji z Krajowego Rejestru Długów.
Powoli zaczęła zmniejszać się liczba dłużników alimentacyjnych. W 2017 r. było to 324 tys. osób, rok później – 312 tys., a w 2019 r. – 301,2 tys. Na początku roku 2020 liczba wyniosła 300 tys. osób. Pomimo, że liczba dłużników się zmniejsza, to jednak zwiększa się wysokość zadłużenia.
Liczba dłużników
Alimenty płacić musi każdy rodzic, który rozwiódł się lub nie jest w związku z osobą z którą posiada wspólne dziecko. Jest to prawny obowiązek zapewnienia wsparcia finansowego, a wynika on z prawa rozwodowego lub rodzinnego każdego kraju. Pod względem liczby dłużników, prym wiodą województwa: śląskie, mazowieckie i dolnośląskie. Dokładne dane:
- śląskie: 38 870;
- mazowieckie: 37 093;
- dolnośląskie: 30 848.
Najmniej dłużników alimentacyjnych mieszka w woj. opolskim, podlaskim i lubuskim:
- opolskie: 7505;
- podlaskie: 8438;
- lubuskie: 9119.
Suma zadłużenia w województwach
W Polsce suma zadłużenia alimentacyjnego wynosi blisko 13 mld zł. Natomiast najwyższa wartość łącznego zadłużenia alimentacyjnego notujemy w tych samych województwach, w których jest największa liczba dłużników:
- mazowieckie: 1,7 mld zł;
- śląskie: 1,5 mld zł;
- dolnośląskie: 1,2 mld zł.
Pod względem wartości zadłużenia województwo podlaskie ponownie znajduje się w pierwszej trójce najmniej zadłużonych:
- opolskie: 323,2 mln zł;
- lubuskie: 343,5 mln zł;
- podlaskie: 356,2 mln zł.
Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości za okres od stycznia do czerwca 2020 r. wynika, że w Polsce 13 tys. osób zostało skazanych w pierwszej instancji sądów powszechnych za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Natomiast w pierwszej połowie roku 2019 było ich 23 tys., a w statystykach za cały 2019 r. liczba wyniosła 47 tys. Dla porównania, w 2016 r. skazano 8,5 tys. osób, a rok później – 8,6 tys.
Ponadto z danych wynika, że znacznie wzrosła ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego. W 2015 r. wynosiła 13%, a w 2019 r. już 41%. Nowe przepisy dały osobom oczekującym na alimenty również większe możliwości dochodzenia swoich praw w prokuraturze. W 2016 r. wszczęto 17 tys. spraw o niealimentowanie dzieci. Rok później, a więc już po nowelizacji, było ich ponad 38,5 tys. W 2019 liczba wyniosła 94,5 tys., a w pierwszej połowie 2020 r. ponad 49 tys.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl