Jeśli nie pojawią się jakieś niespodziewane ruchy ze strony białostockich radnych, na osiedlu Jaroszówka będzie miała swoje miejsce Agnieszka Osiecka. Jej imieniem zostanie nazwana niewielka uliczka równoległa do ul. ks. Jana Twardowskiego i prostopadła do ul. gen Stefana Grota-Roweckiego.
Taka nazwa już od dłuższego czasu znajduje się w Wykazie Proponowanych Nazw Ulic i Placów Miasta Białegostoku. Sąsiedztwo ulic, których patronami są w większości pisarze i poeci bez dwóch zdań pasuje do Osieckiej.
Białostocki magistrat już przygotował odpowiedni projekt uchwały. W jego uzasadnieniu czytamy m.in.:
Jej słowa zapisały się na stałe w polskiej kulturze i znamy je wszyscy, niezależnie od wieku i wykształcenia. Można powiedzieć, że jej szlagiery, zwroty, tytuły stały się cząstką językowego krwiobiegu. Kto z nas nie zna słów takich utworów jak "Małgośka", "Niech żyje bal", "Nim wstanie dzień" czy "Okularnicy". Piosenki z tekstami Osieckiej znajdziemy również w wielu niezapomnianych filmach i serialach telewizyjnych: "Prawo i pięść", "Czterej pancerni i pies", "Noce i dnie", "Jan Serce". [...]
W powszechnym użyciu znalazło się wiele powiedzeń i haseł, które wyszły spod pióra poetki i żyją – w oderwaniu od reszty tekstu i melodii piosenki, jako niezależne zwroty. Są to mi.in. "Szpetni czterdziestoletni", "Czy te oczy mogą kłamać", "Dziś prawdziwych cyganów już nie ma", "Hop siup i od nowa Polska Ludowa".
Agnieszka Osiecka urodziła się w 1936 r. Studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie
Warszawskim oraz reżyserię w Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Miała burzliwe życie miłosne. Związana była m.in. z Markiem Hłaską, Danielem Passentem i Jeremim Przyborą.
Agnieszka Osiecka była poetką, prozaikiem, autorką spektakli teatralnych i telewizyjnych, reżyserem filmowym, dziennikarką, tworzyła nawet reklamy (hasło "Coca cola – to jest to!"), ale największą popularność zyskała jako autorka tekstów do piosenek.
Do tekstów Agnieszki Osieckiej komponowali Seweryn Krajewski, Adam Sławiński, Krzysztof Komeda, Zygmunt Konieczny, a wykonywały je i interpretowały największe gwiazdy polskiej estrady. Utwory Osieckiej przetrzymują próbę czasu, a śpiewane w innym kontekście społecznym czy politycznym nabierają nowego znaczenia.
Zmarła w 1997 r. Została pośmiertnie odznaczona przez prezydenta RP Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Ostatecznie nadanie nazwy ulicy na Jaroszówce musi potwierdzić rada miasta. Najbliższa sesja zaplanowana jest na 25 stycznia.
ewelina.s@bialystokonline.pl