Funkcjonariusze z Łap i białostockiej patrolówki odnaleźli zaginioną 84-latkę. Kobieta w miniony piątek wyszła z domu w samej koszuli nocnej i udała się w nieznanym kierunku.
Fot: www.podlaska.policja.gov.pl
Do dyżurnego komisariatu policji w Łapach w piątek (22.09) po północy zadzwonił mieszkaniec miasta informując, że widział, jak jego 84-letnia sąsiadka, kilkadziesiąt minut wcześniej, boso, w samej koszuli nocnej, wyszła z posesji i udała się w nieznanym kierunku.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Gdy penetracja najbliższej okolicy okazała się bezskuteczna, wezwano na pomoc mundurowych z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Do poszukiwań włączono również przewodnika z psem służbowym.
Pies podjął trop i skierował policjantów w kierunku ul. Brańskiej w Łapach. Tam odnaleziono przestraszoną i zziębniętą 84-latkę, która została przekazana załodze karetki pogotowia.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
monika.zysk@bialystokonline.pl