Spalane odpady zagrażają życiu
Od środy (26.09) strażnicy informują właścicieli posesji o zakazie spalania odpadów. Przekazują im także ulotki edukacyjne. W broszurach znajdują się informacje o tym, jak smog wpływa na nasze zdrowie, gdzie zgłaszać nieprawidłowości, jakie są konsekwencje karne palenia śmieci. Funkcjonariusze przypominają również mieszkańcom o konieczności czyszczenia przewodów kominowych i wentylacyjnych w celu zapobieganiu powstawania pożaru i zaczadzeniu.
- Odpadami są między innymi plastikowe opakowania, opakowania foliowe, wyroby z gumy, drewno pokryte farbami lub elementy mebli tapicerowanych. Korzyści z takiego opalania są znikome, mogą za to przysporzyć właścicielowi sporo kłopotów. Wrzucanie do pieca śmieci powoduje bowiem, że powstają szkodliwe dla zdrowia ludzi i środowiska zanieczyszczenia - podaje Straż Miejska.
Grzywna nawet 5 tys. zł
Akcja informacyjna potrwa do końca października. Zaś w ciągu całego okresu grzewczego, strażnicy będą reagować również na zgłoszenia mieszkańców zaniepokojonych czarnym, gryzącym dymem i drażniącym zapachem wydobywającym się z komina sąsiada.
Straż Miejska przypomina, że w ramach upoważnień wydanych przez prezydenta miasta strażnicy mogą sprawdzić czy w przydomowych piecach nie są spalane odpady, a właściciel kontrolowanej posesji ma obowiązek wskazać funkcjonariuszom miejsce, w którym znajduje się piec i zgromadzony opał.
Za spalanie śmieci w domowym piecu przewidziany jest mandat karny w wysokości do 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł.
24@bialystokonline.pl