30 tys. pszczół zostało zasiedlonych. Kłód bartna znajduje się w Lesie Zwierzynieckim

2020.10.08 16:51
Pszczelarz Mikołaj Mak wraz z prezydentem miasta Tadeuszem Truskolaskim przedstawili nową kłodę bartną dla pszczół. W czwartek (8.10) zostały zasiedlone w Lesie Zwierzynieckim. 30-tysięczna rodzina owadów ma teraz odpowiednie warunki by przezimować. Prezydent ogłosił również przetarg m.in. na nową nawierzchnie alei Myrchów.
30 tys. pszczół zostało zasiedlonych. Kłód bartna znajduje się w Lesie Zwierzynieckim
Fot: Malwina Witkowska
30 tys. pszczół zostało przeniesionych do kłody bartnej

Kłód bartna

Na terenie Lasu Zwierzynieckiego, została zamontowana nowa kłód bartna, która zapewni pszczołom odpowiednie warunki do przezimowania. W czwartek (8.10) pszczelarz Mikołaj Mak zaprezentował zasiedlenie 30 tys. owadów, przy udziale prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego.

- Dopóty ludzie będą na świecie, to dopóki będą pszczoły. Musimy o nie dbać, dlatego że jest bardzo wiele zagrożeń dla nich. Stąd też powstała pasieka i również pewnego rodzaju powrót do natury, pszczoły wyszły z lasu i do lasu tego wracają – powiedział prezydent miasta.

60 tys. pszczół

W ubiegłym tygodniu została zasiedlona barć w sośnie. Znajduje się w niej również 30 tys. pszczół.

- Z pszczołami był mniejszy problem niż z sosną, ale w końcu udało się znaleźć odpowiednią. To jest akurat okaz obumarły, wystarczająco przydatny do zrobienia pomieszczenia pszczołom – informuje Mikołaj Mak.

Nowa kłoda bartna jest odpowiednio przygotowana by druga rodzina owadów mogła przetrwać zimę. Kolejne 30 tys. pszczół ma cały kompleks zapasów, a w najbliższym czasie zostanie wyłożone również ocieplenie. Pszczoły zostały dostarczone z uli z Hajnówki.

Na wiosnę pszczoły mogą polecieć, jeśli dojdą do stanu pułapu biologicznego. Warto dodać, że pszczoły nie będą produkować miodu do celów sprzedażowych.

- My tym pszczołom nic nie zabieramy, tylko dajemy nowy dom, jak również miód, który sam wyprodukowały – dodał prezydent.

Miód będzie zabierany wówczas gdy będzie nadwyżka i ramki będą przepełnione.

Aleja Aliny i Andrzeja Myrchów

W Białymstoku, od ul. 11 listopada do zbiegu ulic Świerkowej i Wiosennej jest utworzona alejka, która nadal jest w stanie surowym.

- Chcemy, żeby ta aleja została odnowiona, żeby była tu nawierzchnia, żeby były punkty informacyjne i plakaty przyrodnicze. Będziemy ogłaszać przetarg i miejmy nadzieje, że w połowie następnego roku projekt będzie zrealizowany - mówił Tadeusz Truskolaski.

Zwolennicy profesorów, złożyli projekt do budżetu obywatelskiego, który został połączony wraz z projektem barci miejskich.

- Alina i Andrzej Myrcha to znani profesorowie Uniwersytetu w Białymstoku, miłośnicy przyrody i słynni naukowcy. Cieszę się, że doczekali się właśnie takiej zielonej alei w naszym mieście - podsumował prezydent miasta.

Połączone projekty mają wartość ok. 1,5 mln zł.

Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl

1710 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39