Do tragicznego wypadku doszło 9 marca 1989 roku po północy. Na stacji Białystok Fabryczny zatrzymał się pociąg jadący tranzytem z ZSRR do NRD. Skład pociągu liczył 35 wagonów, w tym cysterny z ciekłym chlorem o dużym stężeniu. Po niedługim postoju, naprzeciw kościoła Najświętszego Serca Jezusa, pociąg ruszył w stronę stacji Białystok Centralny. Kilkaset metrów dalej, na skutek pęknięcia szyny, wykoleiły się cysterny zawierające około 50 ton chloru. Gdyby trująca substancja wydobyła się na powierzchnię zagrożone byłoby życie wielu tysięcy białostoczan. To, że nikt nie ucierpiał uznano za cud i znak opatrzności bożej.
Z tej okazji, co roku obchodzone są uroczystości dziękczynne za ocalenie Białegostoku. O godz. 16.30 przy krzyżu, upamiętniającym miejsce wykolejenia się pociągu przy ul. Poleskiej odbędzie się złożenie wieńców i kwiatów, wystąpienie okolicznościowe i modlitwa ekumeniczna. Następnie odbędzie się przemarsz z Drogą Krzyżową ulicami: Poleską, 1000-lecia PP, Radzymińską do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie o godz. 18 odbędzie się msza święta celebrowana przez ks. arcybiskupa prof. Edwarda Ozorowskiego.