Stanisław Suchowolec urodził się 13 maja 1958roku. Przyjaźnił się z ks. Jerzym Popiełuszk. Jego śmierć była silnym wstrząsem dla młodego kapłana. Ks. Suchowolec wprowadził w każdą drugą niedzielę miesiąca mszę św. za ojczyznę i w intencji beatyfikacji ks. Jerzego. Przy kościele założył izbę Pamięci zamordowanego kapłana a na cmentarzu przykościelnym wybudował jego symboliczny grób.
Msze św. za ojczyznę zaczęły przyciągać wiernych z całego regionu. Zaniepokojone władze próbowały naciskami na przełożonych kościelnych, zmusić ks. Suchowolca do milczenia. Gdy to nie pomogło, zaostrzono inwigilację, straszono anonimami o rychłej śmierci. W 1985 r wiosną ks. Suchowolec został pobity przez tzw. nieznanych sprawców, a latem uszkodzono hamulce w jego samochodzie tak, że jadący nim pracownik parafii ledwo uszedł z życiem z ciężkiego wypadku.
W lipcu 1986 r. został przeniesiony do parafii w Białymstoku. Tam wprowadził msze św. za Ojczyznę, wybudował pomnik ku czci ks. Popiełuszki, stworzył duszpasterstwo robotników, pomagał rodzinom prześladowanych działaczy Solidarności. Równocześnie podjął studia nauk społecznych na KUL-u.
Nocą 30 stycznia 1989 r. współlokatorów plebani, obudziła spalenizna. Ks. Suchowolca znaleźli na podłodze.Nie dawał znaku życia. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił pomiędzy 2 a 4 w nocy, na skutek zatrucia tlenkiem węgla. W górnej części klatki piersiowej stwierdzono krwawe wylewy, powstałe na skutek uderzenia.
Według oficjalnej wersji przyczyną zgonu miał być nieszczęśliwy wypadek.Wszystko jednak wskazuje, że ks. Suchowolca najpierw pozbawiono przytomności, a następnie spowodowano pożar w wyniku którego uległ zaczadzeniu. Sprawców i inspiratorów zbrodni do dzisiaj nie wykryto.
źródło: katacheza.info