W minioną niedzielę (28.02) zambrowscy policjanci przy jednym z bloków w centrum miasta zauważyli młodego mężczyznę, który nie stosował się do obowiązku zasłaniania maseczką ust oraz nosa.
Na dodatek okazało się, że 19-latek oraz przebywająca z nim 16-latka są pijani. Badanie alkomatem wykazało, że nastolatka miała ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Mundurowi ustalili, że para wspólnie spożywała alkohol, który kupił 19-latek. Dziewczyna trafiła pod opiekę matki, a chłopak do policyjnego aresztu.
Następnego dnia mieszkaniec Zambrowa usłyszał zarzut rozpijania małoletniej. Zgodnie z przepisami za to przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia. Poza tym, jak informują policjanci, "spożywanie alkoholu przez niepełnoletniego stanowi również objaw demoralizacji i skutkuje zawiadomieniem sądu rodzinnego i nieletnich".
dorota.marianska@bialystokonline.pl