Pochmurna pogoda nie zniechęciła białostoczan, którzy tłumnie przybyli na miejskie obchodów z okazji 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wiele osób miało ze sobą flagi, niektórzy zdecydowali się nawet namalować je na policzkach.
- Jesteśmy co roku na obchodach, przychodzę ze znajomymi i wspólnie cieszymy się, że Polska jest niepodległa. Myślę, że obserwując to, co dzieje się teraz na świecie, jest to szczególnie ważne. Dlatego powinniśmy się wspólnie jednoczyć, pamiętać o trudnej historii naszego kraju i doceniać to, co dziś mamy. A wielu z nas nie pamięta, jak mamy dużo - mówi pani Anna z Białegostoku. - Fajnie, że tak wielu białostoczan potrafi dziś wspólnie stanąć przed pomnikiem marszałka i chociaż na chwilę zapomnieć o tych politycznych podziałach i fali nienawiści, która wylewa się każdego dnia. Trzeba się cieszyć.
Uroczystości, jak zawsze, odbyły się w centrum miasta przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego. Udział w nich tradycyjnie wzięli przedstawiciele lokalnych władz. Wojewoda Bohdan Paszkowski na początku przypomniał o trudnej historii Polski i Polaków. Podziękował uczestnikom obchodów za obecność i pamięć o tych ważnych wydarzeniach.
- Prawem każdego narodu jest życie w niepodległym i wolnym państwie. Niepodległość to wartość najwyższa, której każdy z nas powinien podporządkować swoje swoje działania - dodał marszałek Artur Kosicki. - Jesteśmy krajem, w którym jak wszędzie występują różnice zdań. Możemy różnie interpretować otaczającą nas rzeczywistość. Zawsze jednak w dniu święta niepodległości łączy nas Mazurek Dąbrowskiego i biało-czerwone barwy. To jakże ważne atrybuty wolnej, demokratycznej i suwerennej Polski.
Wśród przybyłych na obchody było sporo dzieci, które z zainteresowaniem przyglądały się temu, co dzieje się w centrum miasta.
- Myślę, że to ważne, by uczyć dzieci patriotyzmu od małego. Naszemu synkowi, chociaż ma dopiero 4 lata i pewnie niewiele rozumie, bardzo podoba się cała ta oprawa, żołnierze, konie, sprzęt wojskowy. Jest więc to też dla niego jakaś atrakcja, a do tego lekcja zarazem - mówi Michał Kosk, który przybył na uroczystości z żoną i 4-letnim synkiem Aleksandrem. - Podobają mi się żołnierze i konie. I fajnie grają na trąbkach - dodał chłopiec.
Przez cały dzień zainteresowani mogą bezpłatnie odwiedzać Muzeum Wojska, gdzie można nie tylko zwiedzać wystawy, ale i wziąć udział w wykładach czy spotkaniach. Więcej: Narodowe Święto Niepodległości z Muzeum Wojska
O godz. 14.00 w Białymstoku rozpocznie się bieg "Biegnę dla Niepodległej", w którym weźmie udział aż 1300 osób. Do pokonania będą dwa dystanse - 1918 m i 10 km. Po przekroczeniu linii mety każdy biegacz otrzyma pamiątkowy medal. W tym roku na krążku znajdzie się wizerunek Wincentego Witosa. Więcej: Miasto zaleje biało-czerwona fala biegaczy.
justyna.f@bialystokonline.pl