W poniedziałek (21.01) na łące w okolicach ul. Gen. Maczka została znaleziona ranna sarna. Dostrzegła ją kobieta, która informację o zwierzęciu przekazała straży miejskiej. Gdyby nie szybka reakcja mieszkanki - sarna nie miałaby szans na przeżycie.
Tego samego dnia na jednej z posesji przy ul. Ogrodniczki, znaleziono kaczora, który z powodu znacznego wychłodzenia organizmu nie miał sił, by odfrunąć. Oba zwierzaki zostały przewiezione do lecznicy, gdzie otrzymały fachową pomoc.
"Dla dzikich i bezdomnych zwierząt zima to okres walki o przetrwanie. Te słabe, chore lub niedostatecznie przygotowane mogą nie przetrwać skrajnie niekorzystnych warunków. Pamiętajmy, że nie tylko człowiek odczuwa zimową temperaturę i nie tylko nas przeszywa mróz czy przenikliwy wiatr. Zwierzęta także cierpią z powodu mrozu. Pomóż im przetrwać zimę – nie bądź obojętny" - apeluje Straż Miejska w Białymstoku.
Rannym zwierzętom w Białymstoku pomaga tzw. eko-patrol Straży Miejskiej. Prośbę o jego interwencję można zgłosić pod ogólnym numerem telefonu 986.
ewelina.s@bialystokonline.pl