PWN zamyka księgarnie
Sytuacja na rynku księgarskim od lat staje się coraz trudniejsza. W odpowiedzi na tę rzeczywistość Grupa PWN ogłosiła, że zamyka swoje stacjonarne księgarnie w pięciu miastach: Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Białymstoku i Gdańsku. Decyzja, choć trudna, była nieunikniona – pomimo wysiłków wkładanych w utrzymanie rentowności. Ostatnim dniem działalności księgarni w Białymstoku, Gdańsku, Łodzi i Wrocławiu będzie 10 grudnia 2024 roku.
W oficjalnym komunikacie PWN podkreślono, jak wielkie znaczenie miały te miejsca dla pracowników i klientów. „Dziękujemy Wam za kilkanaście wspólnych lat: za inspirujące rozmowy, za wizyty podczas wydarzeń i za to, że dla wielu z Was udany spacer kończył się obowiązkową wizytą w naszych księgarniach. Praca dla Was – studentów, wykładowców, czytelników – to najfajniejsza rzecz, jaka mogła nam się przytrafić. Dziękujemy za to, że byliście i jesteście!” – napisano w oświadczeniu.
Pomimo zamknięcia stacjonarnych księgarni PWN w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Białymstoku i Gdańsku, klienci w Krakowie i Poznaniu mogą nadal odwiedzać swoje lokalne placówki. To ważna wiadomość dla miłośników literatury i studentów z tych miast, dla których księgarnie PWN od lat stanowią niezastąpione miejsce poszukiwania wiedzy, książkowych inspiracji i intelektualnych rozmów.
Księgarnia przy Mickiewicza zostanie zamknięta
Księgarnia PWN w Białymstoku skierowała szczególne podziękowania do swoich klientów za wieloletnią obecność i wsparcie. W emocjonalnym wpisie na Facebooku pracownicy podzielili się refleksjami:
„Drodzy klienci, nasza Księgarnia PWN w Białymstoku kończy swoją działalność z dniem 10 grudnia 2024 roku. Dziękujemy Wam za to, że odwiedzaliście nas, za każde miłe słowa, które wypowiadaliście do nas, za rozmowy, za spotkania i szczere uśmiechy skierowane w naszą stronę. Dziękujemy, że mogłyśmy wprowadzać Was w świat nowości książkowych” – czytamy w pożegnaniu w mediach społecznościowych.
Do wtorku klienci mogą kupić publikacje nawet za zaledwie 5 zł, a większość asortymentu jest przeceniona o 25 proc. Księgarnie PWN przez lata były nie tylko miejscami sprzedaży książek, ale też przestrzenią inspiracji, wiedzy i spotkań. Organizowano tu wydarzenia, warsztaty, promocje nowości wydawniczych. Wiele osób wspomina te miejsca jako kluczowe punkty na mapie swojej edukacji i rozwoju intelektualnego. To tutaj studenci i wykładowcy znajdowali wsparcie w zdobywaniu wiedzy, a miłośnicy literatury mogli odkrywać nowe światy.
Decyzja o zamknięciu placówek stacjonarnych jest symboliczna dla całej branży księgarskiej, która zmaga się z rosnącą popularnością e-booków, presją rynku internetowego oraz rosnącymi kosztami działalności.
24@bialystokonline.pl