Wiadomo już, kto zajmie się wybudowaniem Muzeum Pamięci Sybiru, które mieścić będzie się w starych magazynach wojskowych przy ul. Węglowej. Ogłoszony przez miasto przetarg wygrała firma Budimex, która będzie odpowiedzialna za stworzenie stanu surowego. Prace obejmą przebudowę istniejącego magazynu. Stworzona zostanie także nowa część na potrzeby zaplecza placówki. Ponadto rozebrana zostanie istniejąca bocznica kolejowa i przygotowana infrastruktura techniczna. Wykonawca zadba również o zagospodarowanie terenu wokół muzeum i budowę parkingów.
– To dla nas szczególnie ważna inwestycja – mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Dążymy do wybudowania placówki, która będzie miejscem dokumentowania przeżyć i losów Polaków zsyłanych na Syberię i do Kazachstanu. Zależy nam na tym, aby było to muzeum o zasięgu ogólnopolskim.
Jest to drugi etap inwestycji, który powinien zostać zakończony do listopada 2019 roku i będzie kosztował ponad 37 mln zł. W ramach pierwszego etapu budowy zrealizowano prace rozbiórkowe m.in. torów kolejowych kolidujących z budową, usunięcie istniejących nawierzchni z asfaltu i bruku. Powstał także stan zerowy budynku – ściany piwnic wraz ze stropem. Koszt tych prac to ok. 2,4 mln zł.
Pod koniec ubiegłego roku instytucja otrzymała unijną dotację (ok. 6,8 mln zł) na wykonanie wystawy stałej i zakup wyposażenia. Ten projekt zostanie zrealizowany w latach 2018-2020. Wcześniej, w 2016 roku, miastu przyznano dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na budowę, w ramach programu "Rozwój infrastruktury kultury". W tym wypadku wsparcie wyniosło 11 mln zł.
Obecnie muzeum znajduje się w tymczasowej siedzibie przy ul. Sienkiewicza 26 w Białymstoku. Jego misją jest dokumentowanie i upamiętnianie losów obywateli polskich na ziemiach dawnego Imperium Rosyjskiego i ZSRR od XVII wieku do czasów współczesnych.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl