Podczas dwudniowego Pozytywne Wibracje Festival 2011 na dziedzińcu pałacu Branickich zagra ośmiu artystów: pięć gwiazd zagranicznych i trzy polskie. Raphael Saadiq to kolejna po Seal'u, największa gwiazda imprezy.
Rafael Saadiq, nazywany prekursorem stylu neo-soul w muzyce, to amerykański wykonawca soul i r&b, wokalista, kompozytor i producent współpracujący ze światowej sławy artystami takimi jak The Roots, Whitney Houston, Snoop Dogg, Joss Stone, Jay-Z, D'Angelo, TLC, Mary J. Blige. Jego najnowsza płyta od kilku tygodni podbija rynki na całym świecie. W Białymstoku wystąpi wraz z zespołem jako ostatnia gwiazda pierwszego dnia festiwalu - piątku 22 lipca.
Także w piątek, ale wcześniej zagrają: popularna w naszym kraju formacja De Phazz tworząca przebojowe utwory o lekkich i przyjemnych dla ucha brzmieniach elektro i lounge oraz - po raz pierwszy w Polsce - James Taylor Quartet, zespół grającego na organach Hammonda Jamesa Taylora, jednego z najznakomitszych instrumentalistów świata.
W sobotę 23 lipca przed Seal'em, też pierwszy raz w naszym kraju, wystąpi Count Basic w składzie Peter Legat - gitarzysta i lider zespołu oraz Kelli Sae, obdarzona niespotykanym "czarnym" głosem wokalistka. Ich muzyka to kwintesencja acid jazz'u. Tego dnia zagra także polska jazz-funk-rockowa formacja Pilichowski Band.
Niekwestionowaną atrakcją i zwieńczeniem sobotniego wieczoru, będzie oczywiście ogłoszony już wcześniej koncert Seal'a, autora m.in. takich przebojów jak "Kiss From a Rose", "Fly like an Eagle" oraz "Crazy".