Czarne sukienki nie wychodzą z mody
Jeśli spojrzymy z pewnego dystansu na kreacje modne kilka lub kilkanaście lat temu, może się okazać, że mamy przed oczami wciąż ten sam widok. Od lat na balach karnawałowych furorę robią suknie w kolorze czarnym. Do takiego stroju łatwo dobrać dodatki, a klasyczna barwa nigdy nie wyjdzie z mody.
Co zrobić, by w takiej kreacji nie wyglądać banalnie? Eksperci radzą, by wybrać bogato zdobione suknie, np. z elementami złotych piór, aksamitu czy srebra. Nadal modne są także stroje z koronkami, które podkreślają kobiecość.
Pastele nie muszą być nudne
Jeśli nie lubimy czerni, możemy wybrać kolory pastelowe, które także wiodą prym podczas karnawałowych zabaw. Granaty, fiolety, zielenie, brązy, a także złoto i srebro, wcale nie muszą być nudne.
- Tkaniny, z których są uszyte najmodniejsze w tym roku suknie wieczorowe, to materiały "lejące się", błyszczące i wzorzyste. Dominujące będą tafta i satyna – przekonuje Patrycja Sobolewska, przedstawicielka salonu Couture w Białymstoku.
Kreacja zależy od miejsca zabawy
O tym, co na siebie włożymy, zdecydujemy myśląc przede wszystkim o miejscu, do którego planujemy pójść. Na karnawałowy bal wybierzemy raczej długą suknię, ewentualnie krótszy model, sięgający łydki. Jeśli w planach mamy skromniejszą zabawę ze znajomymi, do wyboru mamy mnóstwo krótkich sukienek, które doskonale podkreślają kobiece kształty i eksponują nogi. W tym przypadku niezastąpiona jest klasyczna "mała czarna", do której dobrać możemy dowolną biżuterię.
Jak zaznacza Patrycja Sobolewska, poza obowiązującą modą ważne jest, aby suknia, na którą się zdecydujemy, była właściwie dopasowana do naszej figury. Warto też zadbać o to, aby kreacja odpowiadała naszej cerze, kolorowi włosów i fryzurze.
marta.a@bialystokonline.pl