Zimo, wróć! Albo oddaj formę Jagiellonii z początku roku

2018.04.20 15:40
W sobotę (21.04) gracze Ireneusza Mamrota podejmą na wyjeździe Koronę Kielce. Czy Jagiellonia wróci na zwycięskie tory i odzyska błysk z początku rundy wiosennej? Wszyscy kibice - u których płynie żółto-czerwona krew - liczą, że tak.
Zimo, wróć! Albo oddaj formę Jagiellonii z początku roku
Fot: Michał Kardasz

Była zima - była forma, nie ma zimy - nie ma formy

Gdy w pierwszych meczach 2018 r. trybuny i murawę otulał solidny mróz, Jagiellonia zdobywała punkt za punktem. Wygrała pięć spotkań z rzędu i pobiła tym samym klubowy rekord w serii zwycięstw. Drużyna prowadzona przez Ireneusza Mamrota grała z polotem i pewnością siebie, o jakiej np. Legia Warszawa mogła tylko pomarzyć. Dobitnie pokazał to zresztą wygrany przez Jagę mecz w stolicy, kiedy to ekipa - jeszcze wtedy dyrygowana przez Romeo Jozaka - była dla Żółto-Czerwonych jedynie tłem.

Przyszła wiosna (tym razem ta prawdziwa), zrobiło się cieplej oraz słoneczniej i w zespole wicemistrzów Polski coś pękło. Gdy słupki temperatury zaczęły wskazywać 15-20°C Jagiellonia przegrała - a raczej została rozniesiona - przez poznańskiego Lecha, a także poległa z Zagłębiem Lubin, Wisłą Płock i Górnikiem Zabrze. O kapitalnej serii nikt już nie pamięta, za to coraz częściej w kontekście białostockiej drużyny pojawia się słowo kryzys. I jest to słowo, które jak najbardziej do aktualnej dyspozycji wicemistrzów kraju pasuje. Jaga jest w potężnym kryzysie, a ochłodzenia i mrozów w prognozach pogody niestety nie widać.

Męska dyskusja w szatni

Skoro na minusowe temperatury nie ma co liczyć, trzeba wziąć się za siebie. Ireneusz Mamrot przekonuje, że w zespole panuje sportowa złość, a każdy z zawodników wie, czego się od niego oczekuje. W tygodniu nie brakowało mocniejszych rozmów, które mają zaowocować już w sobotę.

Pozytywem jest na pewno powrót po pauzie spowodowanej kartkami Guilherme. Wciąż do gry nieuprawniony będzie Burliga, ale po za nim wszyscy są gotowi, by wyjść na murawę i walczyć o komplet punktów.

Statystyka gra na korzyść Jagi

Kibiców Jagiellonii przed zbliżającym się pojedynkiem z Koroną powinna cieszyć historia spotkań pomiędzy tymi zespołami. Siedem ostatnich starć Dumy Podlasia ze Złocisto-Krwistymi to bowiem aż sześć triumfów białostoczan i jeden remis. Ekipa z Kielc wydaje się więc idealnym rywalem na przełamanie.

Niestety podopieczni Gino Lettieriego odpadli we wtorek (17.04) z gry o Puchar Polski i teraz Korona - chcąc wystąpić na europejskiej arenie - musi skupić się na zajęciu 4. pozycji w lidze, która także może premiować grą w eliminacjach do Ligi Europy. To oznacza, że na taryfę ulgową Jagiellończycy w sobotę nie mają co liczyć.

Początek meczu zaplanowany został na godz. 20.30. Arbitrem głównym spotkania będzie Paweł Raczkowski z Warszawy.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1808 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39