Już niebawem kadra Polski będzie mogła zostać wzmocniona nową lekkoatletką. Maria Żodzik z KS-u Podlasie Białystok otrzymała bowiem obywatelstwo naszego kraju i niewykluczone, że dosłownie za moment zobaczymy ją w biało-czerwonych barwach. Po wyjeździe z Białorusi opisywana skoczkini wzwyż kilkukrotnie pokazała się na terenie Polski z dobrej strony, dlatego narodowa kadra na tak utalentowanej zawodniczce z pewnością może wiele skorzystać.
- Bardzo mnie cieszy, że Pan Prezydent podpisał wszystkie dokumenty i przyznał mi polskie obywatelstwo. Jestem dumna, że będę mogła reprezentować Polskę, kraj moich przodków. Liczę, że sprawy związane z procedurami World Athletics będą przebiegać teraz sprawnie i już niebawem wystartuję w koszulce z orzełkiem na piersi. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się sprawnie i kibice zobaczą mnie na igrzyskach w Paryżu w biało-czerwonym stroju reprezentacji Polski - mówi na łamach oficjalnej strony internetowej Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Maria Żodzik.
By urodzona w 1997 r. zawodniczka mogła oficjalnie bronić barw Polski na arenie międzynarodowej, zgodę na to musi wydać światowa centrala lekkoatletyczna, czyli World Athletics.
- Najwcześniej Maria będzie mogła reprezentować nasz kraj od 20 czerwca. Wtedy mijają trzy lata od jej ostatniego występu w reprezentacji Białorusi. To był start na drużynowych mistrzostwach Europy w Klużu-Napoce. Kolejnym krokiem będzie decyzja specjalnego panelu World Athletics odpowiadającego za zmiany barw narodowych. Nie wiemy, kiedy on się zbierze. Oczywiście będziemy w tej sprawie lobbować i zrobimy wszystko, żeby Maria mogła wystartować już pod koniec czerwca w mistrzostwach Polski. Jeśli to się uda sprawnie załatwić, zobaczymy ją na igrzyskach w Paryżu. Minimum już ma - tłumaczy Tomasz Majewski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i szef misji olimpijskiej.
Przypomnijmy, że Maria Żodzik może się pochwalić rekordem życiowym na poziomie 1.97 m. Na co dzień wspomniana skoczkini wzwyż trenuje w Podlasiu Białystok pod okiem trenera Roberta Nazarkiewicza. Po nadaniu obywatelstwa z lekkoatletką i jej szkoleniowcem spotkał się już nawet prezydent Białegostoku - Tadeusz Truskolaski.
- Wierzę, że osiągająca znakomite rezultaty zawodniczka, której wręczyłem biało-czerwoną flagę, przyniesie nam swoimi startami wiele radości - powiedział podczas spotkania z Marią Żodzik prezydent stolicy Podlasia.
rafal.zuk@bialystokonline.pl