Podlascy pogranicznicy nie dopuścili do wywozu z Polski kradzionego rocznego BMW X5 o wartości ok. 250 tys. zł.
Fot: Podlaski Oddział Straży Granicznej
Patrol Straży Granicznej chciał zatrzymać niedaleko Sejn BMW na litewskich numerach rejestracyjnych, ale jego kierowca nie usłuchał wezwania. Powiadomiony pobliski patrol rozłożył na trasie jego ucieczki kolczatkę. Auto po sforsowaniu przeszkody przejechało jeszcze kilka kilometrów, zatrzymując się w Berżnikach, po czym jego kierowca zaczął uciekać pieszo. Ujęto go niemal od razu.
Po sprawdzeniu danych samochodu okazało się, że figurował w Systemie Informacyjnym Schengen jako skradziony w Niemczech. Dodatkowo w aucie znajdowały się oryginalne niemieckie numery rejestracyjne.
Dodatkowo wyszło na jaw, że prowadzący samochód mężczyzna nie ma prawa jazdy. Obywatela Litwy oraz auto już przekazano w ręce policji.
E.S.
Przeczytaj także