Zastraszanie uczniów, upolitycznianie szkoły. Dyrektor zakazuje udziału w Strajku Kobiet

2021.01.29 15:36
Bierzesz udział w strajku kobiet? Nie w tej szkole, bo tam inne niż konserwatywne poglądy są zakazane, a walka o podstawowe prawa kobiet nazywana skrajną lewicowością. Takie można odnieść wrażenie po liście, jaki dostali uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu na Podlasiu od dyrektora.
Zastraszanie uczniów, upolitycznianie szkoły. Dyrektor zakazuje udziału w Strajku Kobiet
Fot: Adrianna Zawadzka

Dyrektor więcej mówi o poglądach niż edukacji

Do uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu za pośrednictwem platformy Librus rozsyłane są wiadomości organizacyjne. W ostatnim komunikacie dyrekcja placówki poinformowała o godzinach otwarcia budynku, godzinach pracy biblioteki, ale też o tak ważnych po wielu tygodniach zamknięcia szkoły konsultacjach z nauczycielami.

Można jednak odnieść wrażenie, że to nie kwestie edukacji spędzają sen z powiek tamtejszemu dyrektorowi. O konsultacjach nie rozpisał się nawet w połowie tak, jak o strajku kobiet.

Lewaku nie pokazuj się

"Nie wyrażam zgody podczas trwania lekcji na Wasz udział w tzw. strajku kobiet" - napisał do uczniów. Dalej dyrektor prosi, by nie manifestować swego poparcia dla tej inicjatywy, chociażby poprzez umieszczenie czerwonej błyskawicy na zdjęciu profilowym. Dodał też, że na strajkach słychać wyzwiska i przekleństwa, więc uczniowie powinni zastanowić się, czy to jest odpowiednie dla nich miejsce.

Najbardziej oburzające jest to, że napisał wprost: "identyfikowania strajku kobiet ze skrajnie lewicowymi poglądami, na które w żadnej polskiej szkole nie może mieć miejsca".

Gdy tymczasem artykuł 54 Konstytucji RP wyraźnie mówi: "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji".

Rodzice mówią o zastraszaniu i upolitycznieniu

Sytuacją w szkole, gdzie zakazuje się podstawowych praw obywatela zaniepokoili się rodzice.

- Jestem oburzony upolitycznianiem szkoły średniej, do której chodzi moja córka - mówi rodzic jednej z uczennic [jego personalia do wiadomości redakcji]. Ojciec nastolatki nazwał wiadomość od dyrektora "zastraszaniem uczniów świeckiej placówki" i "agitacją PiS-u w państwowej szkole".

Podkreśla, że upolitycznienie placówki jest oczywiście na korzyść partii rządzącej.

- Dyrektor liceum to Łukasz Godlewski, wcześniej wiceburmistrz gminy Ciechanowiec z ramienia PiS. Szkoła podlega pod powiat, którego władze też wywodzą się z tej partii - mówi ojciec uczennicy.

***

Treść wiadomości, jaką dyrektor wysłał do uczniów [pisownia oryginalna]

Nie wyrażam zgody podczas trwania lekcji na Wasz udział w tzw. strajku kobiet. Jeśli jakiś uczeń poda powód nieobecności na lekcji z powodu udziału w strajku kobiet, będzie miał wstawioną nieobecność nieusprawiedliwioną.

Ponieważ ponownie w mediach społecznościowych i telewizji niektóre środowiska zaczynają namawiać do strajku, ataków na kościoły, Kościół jako instytucje, bardzo Was Proszę o powstrzymanie się od publicznego manifestowania (np. zmiana zdjęcia profilowego gdzie jest symbol strajku kobiet) poparcia dla skrajnie lewicowych grup. Rozumiem, że sporo osób nie popiera ataków na kościoły i pomniki, bo sami jesteście wierzący i chodzi Wam tylko o wyrażenie swojej dezaprobaty na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, jednak ostatnie wydarzenia doprowadziły do identyfikowania strajku kobiet ze skrajnie lewicowymi poglądami, na które w żadnej polskiej szkole nie może mieć miejsca. Identyfikowanie się z symbolami grup skrajnie lewicowych, które namawiają do ataków na kościoły i pomniki stoi z sprzecznością z poszanowaniem wartości osób wierzących (różnych wyznań), tolerancji i polskiej tradycji. Na protestach tzw. strajku kobiet słychać też bardzo dużo przekleństw i wyzwisk. Proszę przemyśleć swój udział w tej akcji. Niczego Wam nie zabraniam, zwracam tylko uwagę, że poprzez udział w tej akcji możecie zostać odebrani jako osoby wspierające grupy skrajnie lewicowe. Jeśli ktoś pragnie protestować, proszę nie róbcie tego pod symbolami np. czerwonego pioruna, ponieważ w wielu miastach uczestnicy tych protestów dokonali dewastacji kościołów, obiektów publicznych i pomników. Nie chciałbym żebyście byli identyfikowani z takimi osobami.

Pozdrawiam Dyrektor

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
1661 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39