W ramach opłaty śmieciowej z każdego gospodarstwa będą odbierane odpady zmieszane (w blokach 2 razy w tygodniu, w zabudowie jednorodzinnej 2 razy w miesiącu) oraz raz w miesiącu szkło. Każdy właściciel domu będzie musiał zaopatrzyć się w pojemnik na śmieci, przy blokach będą natomiast stały kontenery. Przy zabudowie jednorodzinnej szkło miało być zbierane w worki, które każdy musiałby sobie zakupić.
- Proponuję, żeby worki dostarczał podmiot odbierający odpady, tak jak teraz - wniósł poprawkę radny Rafał Rudnicki.
Zastępca prezydenta miasta Adam Poliński tłumaczył, że ustawa mówi, iż pojemniki na odpady kupują sami właściciele, a worki potraktowano w taki sam sposób.
Większość radnych uznała jednak, że warto, by w uchwale znalazł się zapis o workach dostarczanych w ramach "opłaty śmieciowej" i przegłosowała projekt z poprawką.
Oprócz odbioru śmieci zmieszanych i szkła z naszych gospodarstw 8 razy w roku mają być zbierane odpady zielone, a 4 razy w roku - odpady wielkogabarytowe, np. stare meble. Część radnych twierdziła, że to zbyt rzadko, ale ich głosy nie zostały uwzględnione.
Spod mieszkań nie będą natomiast odbierane plastik i papier. Odpady z tych tworzyw, a także z metalu, każdy będzie musiał zanieść sam do tzw. gniazd. Będą one ustawione w gęstości 250 mieszkańców na "gniazdo", a odległość pomiędzy poszczególnymi punktami nie może być większa niż 500 m.
Oprócz tego planuje się utworzenie gminnych punktów selektywnego zbierania odpadów (pszok). Tam nieodpłatnie będą przyjmowane od mieszkańców odpady biodegradowalne, niebezpieczne, sprzęt elektroniczny, baterie i opony. Ponadto będzie można zawieść tam gruz, jednak na jego przyjęcie wyznaczono limit, by na przykład nie wywoziły go tam firmy budowlane, które "opłatę śmieciową" wnoszą na zupełnie innych zasadach. Na początku w Białymstoku powstanie jeden taki punkt, z czasem ma być ich kilka.
Na razie radni określili wyłącznie usługi, jakie mieszkańcy otrzymają w ramach opłaty. Natomiast jej wysokość zostanie ustalona na jednej z najbliższych sesji. Magistrat proponuje, by płacono od gospodarstwa 39,80 zł, gdy zadeklarujemy segregację odpadów, a 59,70 zł, jeśli tego nie będziemy robić.
Nowe przepisy wejdą w życie 1 lipca 2013 r.
ewelina.s@bialystokonline.pl