Zagraniczne auta z drugiej ręki. Skąd i jakie samochody sprowadzali Polacy w 2023 roku?

Fot: pixabay

Ściągamy więcej i głównie od zachodnich sąsiadów

Jak wynika z raportu opublikowanego przez Clicktrans, krajem, z którego auta sprowadzaliśmy w 2023 r. najchętniej, były Niemcy. Udział Niemiec (56,1%) w zleceniach na transport samochodów minimalnie wzrósł w porównaniu z 2022 r. (o 0,9 p.p.) i warto przy tym podkreślić, że od 2019 r. przynajmniej połowa aut sprowadzanych do Polski pochodzi właśnie od naszych zachodnich sąsiadów.

Na drugim miejscu pod względem udziału w zleceniach na sprowadzenie samochodu do Polski znalazła się Francja. Zlecenia na transport auta z tego kraju stanowiły w 2023 r. 11% wszystkich zamówień na transport samochodów. Na kolejnym miejscu, z udziałem 8,5%, jest Holandia (wzrost udziału o 1 p.p.), natomiast tuż za podium są Belgia (udział 5,4%) oraz Szwecja (3,9%).

W 2023 r. średnia cena transportu samochodu z zagranicy do Polski wzrosła o 14%. Za sprowadzenie auta płaciliśmy średnio 2039 zł, czyli blisko 250 zł więcej niż w 2022 r. (1791 zł).

Zagraniczne pojazdy z drugiej ręki? Podlaskie na szarym końcu

A do jakich regionów Polacy ściągali samochody w największej liczbie? W tej kwestii na czele stawki znajdziemy takie województwa jak: mazowieckie (15,2% wszystkich zleceń), małopolskie (11,8%) oraz dolnośląskie (11,1%). Na przeciwległym biegunie są natomiast woj. warmińsko-mazurskie (1,8%) oraz podlaskie (1,7%). Jeżeli chodzi o miasta, to najczęściej zagraniczne samochody trafiały do Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Rzeszowa i Lublina.

Według raportu serwisu Clicktrans w 2023 r. najpopularniejszymi markami sprowadzanymi do Polski były BMW oraz Volkswagen (udział każdej z nich wyniósł 9,1%), a na najniższym stopniu podium znalazł się inny niemiecki producent - Audi.

Warto też podkreślić, że w 2022 r. po raz pierwszy od trzech lat obserwowaliśmy wzrost udziału samochodów luksusowych w liczbie ścigniętych pojazdów, a w minionym roku trend ten tylko się umocnił (13% udziału). Wpływ na to mogła mieć m.in. wysoka inflacja i obawa przed dalszymi wzrostami cen samochodów, ale mała dostępność luksusowych aut w salonach i długie oczekiwanie na pojazdy to również są elementy, które sprawiały, że sprowadzenie używanego auta dla wielu osób było rozwiązaniem o wiele korzystniejszym niż kupno samochodu nowego.