Zachował spokój i opanowanie podczas pożaru. Dzięki temu zapobiegł tragedii

2024.06.06 07:06
Szybka i zdecydowana reakcja policjanta pozwoliła uniknąć tragicznych wydarzeń. Gdy wybuchł pożar, był razem z innymi ludźmi w przychodni lekarskiej. Najpierw ewakuował pacjentów i personel, a potem ugasił płonący gabinet.
Zachował spokój i opanowanie podczas pożaru. Dzięki temu zapobiegł tragedii
Fot: Podlaska Policja

Policjant zareagował błyskawicznie

We wtorek (4 czerwca) przebywający na urlopie w Giżycku dzielnicowy z posterunku w Zaściankach trafił z chorym dzieckiem do przychodni lekarskiej. Będąc już na miejscu usłyszał kobietę, która krzyczała, że wybuch pożar. Policjant zareagował natychmiast. Drzwi do gabinetu, z którego wydobywał się dym, były zamknięte. Policjant przez okno zobaczył płomienie sięgające sufitu, a z pomieszczenia wydobywał się gęsty dym, który wypełniał cały korytarz.

Ta historia miała szczęśliwy finał

Mundurowy wskazując kierunek wyjścia kazał opuścić budynek wszystkim osobom a następnie zaczął sam gasić pożar gaśnicą. Gdy dowiedział się, że w płonącym gabinecie może być osoba, wyważył drzwi. Na szczęście nikogo tam nie było. Przez dziurę w drzwiach funkcjonariusz ugasił pożar. Pomimo dużego zadymienia, sprawdził czy wszyscy opuścili budynek. Dopiero wtedy sam z niego wyszedł. Już na zewnątrz opowiedział przybyłym funkcjonariuszom szczegóły tego zdarzenia. Na szczęście spaleniu uległo tylko pomieszczenie, gdzie znajdowały się urządzenia do badania słuchu.

Agata Rosińska
24@bialystokonline.pl

1177 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39