W poniedziałek (30.07), ok. godz. 14.00, z Czarnej Hańczy wyłowiono zwłoki starszego mężczyzny. Ciało zauważyli przepływający kajakiem turyści, było częściowo zanurzone w rzece. Wszystko działo się w Gulbinie w gminie Giby (powiat sejneński).
Jak informuje Angelika Karłowicz z sejneńskiej prokuratury, ciało, po oględzinach, zostało zabezpieczone i przetransportowane do Ełku, gdzie zajmuje się nim patomorfolog. Zwłoki były w stanie umożliwiającym identyfikację. Rodzina i sąsiedzi potwierdzili tożsamość 69-latka.
Nie wiadomo, co się wydarzyło i w jakich okolicznościach zmarł mieszkaniec Gulbina. Cokolwiek będzie można powiedzieć dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Ta zaś zaplanowana jest na środę (1.08). Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
dorota.marianska@bialystokonline.pl