W 2020 r. funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 24 grupy nielegalnych migrantów, w sumie 157 osób. Najczęściej były to osoby z takich krajów pochodzenia jak: Rosja, Afganistan i Irak. Najrzadziej bezprawnie polską granicę próbowali przekroczyć mieszkańcy Białorusi, Uzbekistanu, Kuby, Tadżykistanu i Sri Lanki.
-Jest to prawie 50% wzrost w ilości osób zatrzymanych w porównaniu do roku 2019. W 2019 r. zatrzymano 21 grup, łącznie 84 osoby - podkreśla Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Z kolei w tym roku pogranicznicy namierzyli 4 grupy nielegalnych migrantów. Ogólnie najczęściej są to mężczyźni.
Jeśli chodzi o granicę zewnętrzną Unii Europejskiej (polsko-białoruski odcinek granicy państwowej), to cudzoziemcy próbują dostać się do Polski przez tzw. "granicę zieloną", czyli poza przejściami granicznymi. Z kolei na granicy wewnętrznej UE (granica polsko-litewska) w związku z tym, że można ją przekraczać w dowolnym miejscu, osoby, które nielegalnie pokonały granicę, ujawniane są podczas rutynowych kontroli drogowych w pobliżu polsko–litewskiej granicy państwowej lub już wewnątrz kraju.
- Najczęściej osoby takie nie posiadają przy sobie dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy. Podróżują samochodami osobowymi lub są ukryci w ciężarówkach, a nawet kiedyś w cysternie, czy w podwójnej podłodze przyczepki - mówi Katarzyna Zdanowicz.
Po zatrzymaniu nielegalni migranci są przekazywani, w ramach readmisji, stronie sąsiedniej (czyli do kraju, z którego do nas przybyli) lub decyzją sądu trafiają do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
dorota.marianska@bialystokonline.pl