We czwartek (13.05) w Ratuszu, czyli w głównej siedzibie Muzeum Podlaskiego odbyła się konferencja prasowa z udziałem marszałka Artura Kosickiego, dyrektora Muzeum Podlaskiego Waldemara Wilczewskiego oraz kierowniczki Muzeum Ikon w Supraślu (oddział Muzeum) - Ewy Zalewskiej. Przedstawiono na niej plan wystaw czasowych w Muzeum i w jego oddziałach, program najbliższej Nocy Muzeów (SZCZEGÓŁY) oraz pokazano i omówiono nowy logotyp instytucji.
Oczko w głowie
- Zbliża się czas luzowania obostrzeń i bardzo bym chciał zaprosić wszystkich do zwiedzania Muzeum Podlaskiego, które jest oczkiem w głowie Zarządu Województwa Podlaskiego. Muzeum jest marką samą w sobie. Ważne jest, byśmy nie zapominali o naszej historii i kulturze - powiedział Artur Kosicki.
- Najważniejsze jest obcowanie osobiste - podkreślał Kosicki - Chcemy zachęcić mieszkańców naszego województwa, by odwiedzali Muzeum Podlaskie i oddziały, w Choroszczy, w Tykocinie czy Supraślu.
Nowe wystawy czasowe
Nowa oferta Muzeum jest już dostępna. I tak, w Muzeum Ikon w Supraślu można obejrzeć ekspozycję "Mali orędownicy" - zbiór miniaturowych ikon oraz "Niebo na ziemi", czyli ikony z pracowni ikon na Grabarce, w Tykocinie już czynna jest wystawa "Tykocińskie refleksje Teresy Bejnarowicz-Kowiazo", w Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego otwarto wystawę prac dyplomowych uczniów Liceum Sztuk Plastycznych w Supraślu, w Bielsku Podlaskim można oglądać malarstwo Aleksandra Szturmana, a w Choroszczy - wystawę mody dziecięcej XVII-XIX wieku. W białostockim Ratuszu na zwiedzających czeka wystawa archeologiczna "Fortece na bagnach" oraz ekspozycja prac Antoniego Szymaniuka.
- To są wystawy, które oferujemy w tym półroczu, czekamy, aż reżim sanitarny zostanie zniesiony i będziemy mogli swobodnie korzystać z programu Muzeum - powiedział Waldemar Wilczewski.
Tradycyjnie i nowocześnie
W przyciągnięciu odbiorców ma pomóc m.in. zmiana wizualna Muzeum.
Jak przekonywał marszałek województwa, prezentowana identyfikacja wizualna jest nowym otwarciem na kwestie związane z kulturą i z obcowaniem z nią tak, by mieszkańcy chcieli wrócić do uczestniczenia w wydarzeniach w realnym, a nie tylko wirtualnym świecie.
- Logo Muzeum wyrasta z pewnej idei, odnosi się do czasów Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Stanęliśmy przed wyzwaniem, jak połączyć nowoczesny przekaz z tradycją, sięgającą historii Pierwszej Rzeczypospolitej - podkreślał dyrektor Muzeum.
W logotypie wykorzystane zostały barwy województwa podlaskiego z czasów przedrozbiorowych. Sejm w 1776 r. uchwalił, iż każde województwo będzie posiadało swoje kolory. Wówczas Podlaskie reprezentowane było przez szafirowy i karmazynowy.
- Szlachcic z województwa podlaskiego występował w szafirowym kontuszu, z karmazynowymi wyłogami, na ramieniu miał srebrne szlify, a pod spodem biały żupan - opowiadał dyrektor - I te barwy umieściliśmy w logo.
Jest to z pewnością interesująca geneza barw nowej wizualizacji Muzeum. Jednak sam logotyp zawiera elementy, które zakłócają czytelność nazwy Muzeum Podlaskiego - między wyrazem Muzeum a wyrazem Podlaskie zaprojektowano kulkę, podobnie między "w" a "Białymstoku" jest obecna taka sama kulka. Ma się wrażenie, że jest to po prostu litera "o".
Logo zaprojektowała kierowniczka Muzeum Ikon w Supraślu Ewa Zalewska.
24@bialystokonline.pl