W kościele grekokatolickim trwa Triduum Paschalne. Dzisiaj obchodzony jest oczywiście Wielki Piątek. W tradycji Kościoła prawosławnego zajmuje on szczególne miejsce w okresie Wielkiego Tygodnia.
Według zasad Typikonu (księgi zajmującej się sprawami porządkowymi w Cerkwi) dzień ten rozpoczyna się już w czwartek wieczorem, kiedy to o godz. 20.00 odbywa się uroczysta jutrznia, podczas której czytanych jest 12 fragmentów z Ewangelii, wspominających wydarzenia od Wieczerzy Pańskiej aż do pogrzebu Jezusa. Podczas tego nabożeństwa wierni, trzymając zapalone gromnice, stoją przed Ewangelią i Golgotą – wielkim krzyżem z przedstawieniem Ukrzyżowanego Chrystusa oraz Matki Bożej i Jana Ewangelisty po jego bokach.
W Wielki Piątek nie odprawia się Liturgii świętej, gdyż jest to dzień, kiedy Bóg składa samego siebie w ofierze. Od godz. 10.00 celebrowane są Godziny Królewskie - pryma, tercja, seksta, nona i typika - autorstwa św. Cyryla Aleksandryjskiego, podczas których w szczególny sposób wspominane są momenty ukrzyżowania i śmierci Chrystusa. Czytane są wtedy również fragmenty ze Starego Testamentu.
Od godz.16.00 odprawiane są uroczyste wielkie nieszpory (wieczernia) rozpoczynające już właściwie Wielką Sobotę.Na początku czytane są proroctwa, i kompozycja składająca się z opowiadania różnych Ewangelistów. Gdy chór śpiewa sticherę: "Ciebie obleczonego światłością niczym szatą, zdjęli z drzewa Józef z Nikodemem...", kapłan okadza całun, czyli tzw. płaszczanicę, z wyhaftowanym lub wypisanym na ikonie wizerunkiem Chrystusa złożonego do grobu leżącą na prestole. Potem, na pamiątkę zniesienia Jezusa z krzyża, następuje uroczyste przeniesienie płaszczanicy do środkowej części świątyni, gdzie zostaje ona umieszczona na specjalnie przygotowanym stole symbolizującym grób. Na zakończenie nabożeństwa kapłani i wierni składają pokłon i całują płaszczanicę. Adoracja trwa aż do początku nabożeństwa paschalnego.
Dla wiernych jest to najściślejszy dzień postny w kalendarzu liturgicznym – każdy, komu pozwala na to zdrowie, powinien powstrzymać się od przyjmowania pokarmów przez cały dzień, aż do pokłonienia się płaszczanicy na wieczornym nabożeństwie. Nierzadko ten ścisły post nie kończy się w piątkowy wieczór, a zachowywany jest przez Wielką Sobotę aż do wielkanocnego śniadania po nocnej Liturgii.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl